Komorowski: Konstytucja trzeciomajowa była wielkim krokiem, ale spóźnionym

Komorowski: Konstytucja trzeciomajowa była wielkim krokiem, ale spóźnionym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bronisław Komorowski (fot. DAMIAN BURZYKOWSKI / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Podczas uroczystości związanych z 224. rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja Bronisław Komorowski wystąpił z przemówieniem. Prezydent mówił o pierwszej europejskiej konstytucji i przypomniał, że kto odrzuca zgodę i współpracę, szkodzi Polsce - podaje TVN24.
Podczas ceremonii na pl. Zamkowym prezydent dokonał tradycyjnego przeglądu pododdziału. Wśród gości honorowych znaleźli się m.in. premier Ewa Kopacz oraz marszałkowie Sejmu i Senatu Radosław Sikorski i Bogdan Borusewicz.

Próba modernizacji państwa

- Konstytucja 3 maja była mądrą i odważną próbą modernizacji państwa. Próbą zapewnienia bezpieczeństwa narodu poprzez głęboką reformę, wzmocnienie struktur władzy i zbudowanie nowoczesnej, silnej armii. Była pierwszą nowoczesną konstytucją w Europie, a drugą po amerykańskiej w skali świata. Do dziś jest źródłem naszej dumy, ale i przestrogi dla nas. Konstytucja trzeciomajowa była wielkim i ważnym krokiem ku nowoczesności, ale krokiem wykonanym zbyt późno - mówił Komorowski podczas swojego wystąpienia.

- Brak zgody, kłótnie, spory, obrona egoistycznych interesów grup i jednostek, sobiepaństwo, brak elementarnej odpowiedzialności za dobro wspólne, a wreszcie zdrada Targowiczan obok rosyjskiej agresji przesądziły o upadku konstytucji - kontynuował.

Komorowski przypomniał, że momenty polskiej niezgody wykorzystywali nasi wrogowie. - Wielki projekt modernizacyjny upadł w wyniku braku zgody wewnętrznej i braku siły do zapewnienia bezpieczeństwa naszych granic. Słabość militarna plus wspierana przez Rosję zdrada przystrojona wtedy w hasła obrony tradycji i wolności oddaliła współczesną Polskę od cywilizacji i wartości świata zachodu - stwierdził.

TVN24