PiS z okazji Dnia Dziecka przedstawił podczas konferencji w Sejmie swój projekt dotyczący sześciolatków. Nowy projekt partii ma pozwolić rodzicom zadecydować, czy chcą odroczyć dzieci 6-letnie od obowiązku szkolnego. Jak zaznaczyła posłanka Marzena Michałek, jest to nawiązanie do poprawek, które PiS zgłaszał w trakcie prac nad systemem oświaty.
Taka decyzja miałaby zapaść bez opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej, ponieważ "to rodzic wie najlepiej, czy dziecko jest gotowe na szkołę". Zdaniem posłów partii PiS szkoły wciąż nie są odpowiednio przygotowane na przyjmowanie sześciolatków.
Michałek zaznaczyła, że PiS próbuje po raz kolejny pomóc rodzicom, którzy wcześniej protestowali wobec obowiązku szkolnego dla sześciolatków zbierając prawie 2 mln podpisów.
Projekt PiS ma zostać złożony w najbliższym czasie do laski marszałkowskiej. Partia chce zabiegać o to, aby zmiana została wprowadzona jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego.
- Ten projekt jest naturalną konsekwencją naszych zabiegów jako jedynego klubu parlamentarnego od 2009 roku, aby to szkodliwe dla dzieci rozwiązanie nie weszło w życie - zaznaczył poseł Sławomir Kłosowski. - To nie urzędnik, tylko rodzic powinien decydować, czy jego dziecko rozpocznie naukę w wieku sześciu lat - dodał. - Taki wybór na początek przyszłego roku szkolnego byłby pięknym prezentem i dla rodziców i dla dzieci z okazji Dnia Dziecka - powiedziała Michałek.
Wprost.pl
Michałek zaznaczyła, że PiS próbuje po raz kolejny pomóc rodzicom, którzy wcześniej protestowali wobec obowiązku szkolnego dla sześciolatków zbierając prawie 2 mln podpisów.
Projekt PiS ma zostać złożony w najbliższym czasie do laski marszałkowskiej. Partia chce zabiegać o to, aby zmiana została wprowadzona jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego.
- Ten projekt jest naturalną konsekwencją naszych zabiegów jako jedynego klubu parlamentarnego od 2009 roku, aby to szkodliwe dla dzieci rozwiązanie nie weszło w życie - zaznaczył poseł Sławomir Kłosowski. - To nie urzędnik, tylko rodzic powinien decydować, czy jego dziecko rozpocznie naukę w wieku sześciu lat - dodał. - Taki wybór na początek przyszłego roku szkolnego byłby pięknym prezentem i dla rodziców i dla dzieci z okazji Dnia Dziecka - powiedziała Michałek.
Wprost.pl