Prof. Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz Witold Waszczykowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości na antenie TVN24 rozmawiali m.in. o spekulacjach dot. powołania Beaty Szydło na stanowisko premiera po ewentualnie wygranych przez PiS jesiennych wyborach parlamentarnych.
- Na pewno ja takich decyzji też nie będę podejmował – powiedział Waszczykowski. Dodał, iż w PiS jest grupa polityków bardzo zasłużonych i doświadczonych, zaczynając od premiera Kaczyńskiego, poprzez Beatę Szydło, która - jak powiedział - odniosła wielki sukces administracyjny i polityczny, czy doświadczonych ludzi jak Mariusz Błaszczak, który kiedyś kierował kancelarią premiera. - Także jest grupa ludzi, która mogłaby pretendować do bycia premierem, ale poczekajmy do soboty - dodał Waszczykowski.
- Moim zdaniem to będzie złe rozwiązanie. Każdy, kto zna osobowość prezesa Kaczyńskiego wie, że te najważniejsze decyzje będą zapadały w gabinecie prezesa, a nie premiera - zaznaczył prof. Nałęcz. Witold Waszczykowski stwierdził natomiast, że to "niesprawiedliwa demonizacja" prezesa Kaczyńskiego.
Beata Szydło premierem?
Po zwycięstwie w wyborach prezydent elekt mówił o takiej możliwości. Także wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki w rozmowie z Anną Gielewską dla "Wprost" wskazał, iż nominacja dla Jarosława Kaczyńskiego nie jest przesądzona.
TVN24.pl
- Moim zdaniem to będzie złe rozwiązanie. Każdy, kto zna osobowość prezesa Kaczyńskiego wie, że te najważniejsze decyzje będą zapadały w gabinecie prezesa, a nie premiera - zaznaczył prof. Nałęcz. Witold Waszczykowski stwierdził natomiast, że to "niesprawiedliwa demonizacja" prezesa Kaczyńskiego.
Beata Szydło premierem?
Po zwycięstwie w wyborach prezydent elekt mówił o takiej możliwości. Także wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki w rozmowie z Anną Gielewską dla "Wprost" wskazał, iż nominacja dla Jarosława Kaczyńskiego nie jest przesądzona.
TVN24.pl