Kopacz o pomocy dla Grecji: Polski podatnik nie poniesie jej konsekwencji

Kopacz o pomocy dla Grecji: Polski podatnik nie poniesie jej konsekwencji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz i Mariano Rajoy (fot. M. Śmiarowski/KPRM) 
Premier Ewa Kopacz odbyła wizytę w stolicy Hiszpanii Madrycie w ramach polsko-hiszpańskich konsultacji międzyrządowych. Spotkała się m.in. z premierem Mariano Rajoyem.
Szefowa polskiego rządu mówiła m.in. o kwestii udzielenia pomocy Grecji za pośrednictwem Europejskiego Mechanizmu Stabilizacji Finansowej. - Rząd polski będzie na pewno postępował tak, aby zagwarantować sobie jedną oczywistą zasadę, że zarówno budżet państwa, jak i nasi obywatele nie poniosą konsekwencji tejże pomocy - powiedziała.

Krytyka rządu

Ponadto Kopacz skrytykowała rząd z Aten. - Poprzednie rządy w Grecji to twarde reformy. Kiedy Grecja zaczęła wychodzić na prostą, przychodzą do władzy populiści, którzy w ciągu 5 miesięcy doprowadzają ten kraj do bankructwa – wskazała.

Pomoc dla Grecji

Ministrowie finansów państw strefy euro zgodzili się udzielenie rządowi greckiemu funduszu pomostowego w wysokości 7 mld euro. Decyzję ministrów zaaprobowała Komisja Europejska. Środki z funduszu pomostowego będą przeznaczone na spłatę zadłużenia Grecji wobec Europejskiego Banku Centralnego oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Przesunięte zostaną z unijnego Europejskiego Mechanizmu Stabilizacji Finansowej (EFSM – red.), czyli instrumentu wspólnego 27 państw, w tym także dla Polski. Według ekspertów ewentualny udział Polski w gwarantowanych pożyczkach dla Grecji wynosiłby około 210 mln euro, czyli 3 proc. - tyle ile składka do unijnego budżetu.

300polityka.pl