Neumann: Raporty Antoniego Macierewicza były kompromitacją

Neumann: Raporty Antoniego Macierewicza były kompromitacją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sławomir Neumann (fot. DAREK NOWAK / FOTONEWS / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Sławomir Neumann na antenie Radia ZET mówił na temat nowej podkomisji przy MON, której zadaniem będzie zbadanie przyczyn katastrofy smoleńskiej. - Ludzie z komisji nie mają kompetencji, by badać przyczyny wypadków lotniczych - stwierdził.

- Mamy do czynienia z ponurym tańcem na katastrofie smoleńskiej - ocenił Sławomir Neumann. - Raporty przedstawiane przez pana Antoniego Macierewicza były kompromitacją. Te tezy o wybuchach, o ludziach, którzy przeżyli zamach i uciekli w kukurydzę… To były absurdalne tezy, które funkcjonowały w przestrzeni publicznej. Płacimy tym ludziom (z komisji) publiczne pieniądze za to, by ci naukowcy udowadniali postawione wcześniej tezy z raportów Macierewicza - dodał.

Protokół zniszczenia dokumentów z 10 kwietnia 2010 roku

W sobotę, 6 lutego portal tvp.info poinformował, że zachował się protokół zniszczenia niejawnych dokumentów - „Dziennika Działania Dyżurnych Służb Operacyjnych” obejmującego 10 kwietnia 2010 roku.

Protokół zniszczenia, który wystawiono 21 lutego 2012 roku wskazuje, że zniszczony ma zostać załącznik nr 1 - „Dziennik Działania DSO SZ RP obejmujący dzień 10 kwietnia 2010 r.”. Decyzja w tej sprawie zapadła 1 grudnia 2011 roku.

Z protokołu wynika, że dokument zniszczono  27 lutego 2012 roku. Autentyczność protokołu potwierdził Bartłomiej Misiewicz, rzecznik MON.

Komisja smoleńska

Wznowienie działania komisji smoleńskiej możliwe jest na postawie nowego rozporządzenia MON, które reguluje działanie Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. W piątek Antoni Macierewicz przedstawił jej nowych członków.

Projekt zakłada, iż to minister obrony narodowej będzie mógł wznowić badanie wybranego wypadku, gdy ujawnione zostaną „nowe okoliczności lub dowody mogące mieć istotny wpływ na ich przyczyny”. Jeżeli szef MON podejmie taką decyzję, w ramach komisji będzie mógł powołać specjalną podkomisję, która zajmie się badaniem konkretnego przypadku.

Komisja składać się będzie mogła po zmianach z 60 osób. Przewodniczącego, pierwszego zastępcę przewodniczącego i sekretarza powoływał będzie szef MON. Minister obrony narodowej będzie także mógł poszerzać skład komisji.

Radio ZET, 300polityka.pl, tvp.info