– To pozwala na konstatację, czy ci państwo generalnie wiedzą, jaki jest porządek prawny w Polsce – w ten sposób Beata Kempa oceniła konkluzje zawarte we wstępnej opinii Komisji Weneckiej ws. TK.
Szefowa KPRM tłumaczyła na antenie TVN24, że opublikowana opinia nie jest oficjalnym dokumentem, dlatego nie można się do tego „poważnie” odnieść. Zdaniem Kempy są to na tym etapie „luźne dywagacje” . – Jeśli ktoś uważa, że Trybunał Konstytucyjny jest tak naczelnym organem i i fundamentalnym, wyższym niż Sejm RP, a tak to zrozumiałam z przekazu, to to pozwala na taką oto konstatację, czy ci państwo generalnie wiedzą, jaki jest porządek prawny w Polsce – stwierdziła.
Kempa tłumaczyła także złożony w środę wniosek polskiego MSZ, by Komisja opóźniła wydanie opinii. – Komisja Wenecka miałaby więcej czasu na przeanalizowanie przebogatego materiału, który zostawiliśmy. On wymaga bardzo dokładnego zastanowienia – podkreśliła.
Przypomnijmy, polskie MSZ złożyło wniosek, by Komisja Wenecka decyzję ws. Polski podjęła na kolejnym, czerwcowym posiedzeniu. Początkowo miała ona być znana w marcu.
TVN24
Kempa tłumaczyła także złożony w środę wniosek polskiego MSZ, by Komisja opóźniła wydanie opinii. – Komisja Wenecka miałaby więcej czasu na przeanalizowanie przebogatego materiału, który zostawiliśmy. On wymaga bardzo dokładnego zastanowienia – podkreśliła.
Przypomnijmy, polskie MSZ złożyło wniosek, by Komisja Wenecka decyzję ws. Polski podjęła na kolejnym, czerwcowym posiedzeniu. Początkowo miała ona być znana w marcu.
TVN24