Rokita: Spory wokół Trybunału to akty politycznej głupoty

Rokita: Spory wokół Trybunału to akty politycznej głupoty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Rokita (fot. Wojciech Jargilo / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
– Mnie guzik jako obywatela obchodzi, czy wygra Szydło, czy wygra Rzepliński. Interesuje mnie to, by zostały odblokowane instytucje państwa - komentował Jan Rokita na antenie TVN24BiS.

Rokita stwierdził, że spory wokół Trybunał Konstytucyjnego to „akty politycznej głupoty”. – Z winy obu stron konfliktu Polska stoi dzisiaj w obliczu zagrożeń, również zewnętrznych – przekonywał. Jego zdaniem nawet jeżeli dowiedziemy teraz, że wyrok TK jest w 100 procentach legalny lub nielegalny, niczego to nie zmieni, bo pozostanie to sporem politycznym.

- Dopóki będziemy na poziomie manifestacji siły, dopóty klincz polityczny w Polsce będzie się powiększał, również z konsekwencjami dla sytuacji w polityce zagranicznej kraju. W tej chwili obie strony nie chcą kompromisu - mówił Rokita. Wyjaśnił, że wspomniany klincz polega na tym, że Polska pod rządami PiS-u z powodów wewnętrznych popada w międzynarodową izolację. - Opozycja widzi słabość rządu, nie chce więc wchodzić z nim w jakiejś konszachty, bo liczy na to, że upadnie on w atmosferze wielkiej awantury - twierdził Rokita.

Wyrok TK

9 marca sędziowie Trybunału Konstytucyjnego wydali wyrok, w którym orzeczono, że ustawa o funkcjonowaniu TK z dnia 22 grudnia 2015 roku jest w całości sprzeczna z Konstytucją oraz zasadą poprawnej legislacji. Na Wprost.pl można przeczytać o tym, co oznaczają zapisy wyroku, którego sentencja napisana jest językiem prawniczym.

TVN24BiS, Wprost.pl