Oskalpowana!

Oskalpowana!

Dodano:   /  Zmieniono: 
W ciężkim stanie trafiła do szpitala w Gdańsku 54-letnia kobieta oskalpowana przez konkubenta, który potem przez dwa tygodnie nie wypuszczał jej z domu.
63-letniemu Bernard B. grozi do 10 lat więzienia. Został on zatrzymany w mieszkaniu. Miał prawie 2,5 prom. alkoholu.

Zmasakrowaną kobietę znaleziono w poniedziałek wieczorem w mieszkaniu. O wejście do lokalu policjantów poprosił syn kobiety. Przypuszczał, że jego matka nie żyje, bowiem nie reagowała na pukanie do drzwi.

"Na pukanie funkcjonariuszy i informacje, że są z policji, drzwi otworzyła matka interweniującego mężczyzny, której stan wskazywał na to, że została dotkliwie pobita. 54-letnia kobieta miała naderwane ucho - została niemalże oskalpowana" -  poinformował rzecznik pomorskiej policji Gabriela Sikora.

Jak ustalono konkubent kobiety oskalpował ją przed ok. dwoma tygodniami. Nie pozwalał pójść do lekarza, grożąc jej śmiercią.

em, pap