Do ostatniej próby gwałtu doszło we wtorek około godz. 22. Oficer dyżurny komendy w Lubinie otrzymał wtedy telefoniczne zgłoszenie, że przy ul. Topolowej jakiś mężczyzna usiłuje zgwałcić małą dziewczynkę. Na miejscu funkcjonariusze nie zastali już sprawcy, ponieważ zdążył uciec. Zastali jedynie roztrzęsioną 11-latkę. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania. W penetracji osiedla, na którym doszło do zdarzenia, brali udział policjanci, w tym patrol z psem tropiącym.
"W ciągu godziny od zdarzenia zatrzymano zachowującego się dziwnie młodego mężczyznę. Był zdenerwowany, a jego wygląd odpowiadał rysopisowi sprawcy. Mężczyznę przewieziono do komendy, gdzie został rozpoznany przez 11-latkę jako napastnik" - powiedział PAP Krajewski.
Zatrzymany oświadczył, że chciał rozebrać dziewczynkę i na nią popatrzeć, ale uciekł spłoszony jej krzykiem.
W wyniku pracy policji i prokuratury ustalono, że ten sam mężczyzna próbował dokonać trzech innych gwałtów, a w sierpniu 2002 roku na terenie Lubina zgwałcił 11-letnią dziewczynkę. Prokuratura Rejonowa w Lubinie wystąpiła do sądu z wnioskiem o aresztowanie pedofila. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
ss, pap