Andrzej S. już po ekspertyzach

Andrzej S. już po ekspertyzach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów badająca sprawę Andrzeja S., psychologa podejrzanego o pedofilię, ma już wyniki ekspertyz: daktyloskopijnej i informatycznej.
Szef mokotowskiej prokuratury Zbigniew Żelaźnicki, który poinformował o tym we wtorek PAP, nie chciał jednak ujawnić informacji na temat wyników przeprowadzonych ekspertyz tłumacząc, że jest na to jeszcze za wcześnie. Dodał, że będą jeszcze prowadzone inne ekspertyzy.

Jak wcześniej donosiły media, analizie poddano m.in. twardy dysk z komputera psychologa, a także odciski palców zabezpieczone na  znalezionych zdjęciach.

Prokurator pytany, czy Andrzej S. rozsyłał zdjęcia z pornografią dziecięcą, powiedział, że "wątek ten jest również obecnie badany".

Tymczasem sąd rejonowy Warszawa-Mokotów pod koniec lipca zdecydował o skierowaniu Andrzeja S. na obserwacje psychiatryczną do szpitala przy areszcie śledczym w Krakowie. Obrońca psychologa nie złożył zażalenia na to postanowienie. Od tej decyzji może odwołać się jeszcze sam S. Nie wiadomo jednak, kiedy upływa termin złożenia przez niego zażalenia, bo do sądu nie wpłynęło dotąd potwierdzenie otrzymania przez niego odpisu decyzji sądu.

Zgodnie z procedurami sąd powinien otrzymać pokwitowanie odbioru przez adresata decyzji sądu wraz z datą jej otrzymania. To właśnie od tej daty psychologowi przysługuje siedem dni na złożenie zażalenia na postanowienie sądu. Jeśli zażalenie nie wpłynie, postanowienie sądu uprawomocni się.

27 czerwca tego roku na osiedlowym śmietniku przy ul. Racławickiej w Warszawie znaleziono kilkaset zdjęć z pornografią, także dziecięcą. W pobliżu policja zatrzymała znanego psychologa i  doradcę rodzinnego 57-letniego Andrzeja S. Podczas przeszukania w  jego mieszkaniu znaleziono kolejne zdjęcia i płyty CD z  pornografią dziecięcą.

Psychologowi zarzucono utrwalanie i przechowywanie treści pornograficznych z udziałem dzieci, udostępnianie dzieciom materiałów pornograficznych i przedmiotów mających taki charakter oraz wielokrotne doprowadzenie, przy wykorzystaniu stanu bezbronności małoletniego poniżej lat 15, do poddania się czynnościom seksualnym.

Mokotowska prokuratura, prowadząca sprawę, skierowała do sądu wnioski o przesłuchanie pięciorga dzieci, które mogły być ofiarami psychologa. Dotychczas przesłuchano dwoje z nich. Terminy przesłuchań pozostałej trójki wyznaczono na wrzesień.

ss, pap