Kulczyk wrócił

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najbogatszy Polak Jan Kulczyk w środę wieczorem wylądował na poznańskim lotnisku Ławica. Oznacza to, że prawdopodobnie wkrótce złoży zeznania przed prokuraturą i komisją śledczą.
"Od wczoraj Jan Kulczyk przebywa w Polsce. Nieaktualne są więc podejrzenia, że najbogatszy Polak pozostanie za granicą, unikając przesłuchania przez posłów z sejmowej komisji śledczej i przez prokuraturę" - pisze "Gazeta Poznańska".

"Po godzinie 15. niewielka Cessna z Berlina, z Janem Kulczykiem na pokładzie, wylądowała na poznańskim lotnisku Ławica. Samolot nie kołował jednak pod nowy terminal, lecz pod stary, nie  przeznaczony do obsługi stałych rejsów. Kulczyk nie lata bowiem rejsowymi samolotami. Zawsze odprawia się na +starej+ Ławicy" -  podaje dziennik.

"Biznesmen przeszedł odprawę paszportową na pokładzie. Dotknął jednak w Poznaniu polskiej ziemi - wysiadł na chwilę na płytę lotniska. Potem udał się w dalszą drogę, ale już w ruchu krajowym -  do Warszawy, gdzie nikt się go nie spodziewał. O przylocie Kulczyka powiadomiona została Straż Graniczna. Funkcjonariusze skorzystali z okazji, by doręczyć biznesmenowi wezwania na obrady komisji sejmowej i do prokuratury" - informuje "Gazeta Poznańska".

em, pap