Wypowiedź prezydenta była komentarzem do czwartkowej wypowiedzi byłego szefa Urzędu Ochrony Państwa, Zbigniewa Siemiątkowskiego. Siemiątkowski oświadczył, że istnieją dowody na to, że Eureko kupiło część udziałów PZU za środki pożyczone. (Jest to niezgodne z Ustawą o działalności ubezpieczeniowej, zgodnie z którą środki na zakup nie mogą pochodzić z kredytu lub pożyczki-PAP). Gdyby ta informacja potwierdziła się, oznaczałoby to, że Polska może liczyć na skuteczną walkę z Eureko przed Trybunałem Arbitrażowym.
Od września 2004 roku przed Trybunałem Arbitrażowym w Londynie toczy się sprawa wniesiona przez Eureko przeciwko polskiemu Skarbowi Państwa. Eureko zarzuca polskiej stronie, że nie przestrzega polsko-holenderskiej międzyrządowej umowy o ochronie inwestycji.
Holendrzy posiadają wspólnie z Bankiem Millennium 31 procent akcji PZU SA. Domagają się realizacji umowy prywatyzacyjnej z 2001 roku, która daje im prawo zakupu dodatkowych 21 procent akcji polskiego ubezpieczyciela.
ss, pap