Czeka nas podwyżka cen prądu

Czeka nas podwyżka cen prądu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wzrost o 11 proc. akcyzy na energię elektryczną zakłada projekt nowelizacji ustawy o akcyzie przygotowany przez Ministerstwo Finansów.
Resort chce jednocześnie zrezygnować z opodatkowania tzw. wyrobów niezharmonizowanych i powrócić do zasady ustalania w ustawie jedynie maksymalnych stawek na olej opałowy.

Jak podało MF w czwartkowym komunikacie, nowelizacja ma za  zadanie dostosować polskie prawo do wymogów Unii Europejskiej. Dotyczy to przede wszystkim wprowadzenia nowych zasad opodatkowania energii elektrycznej.

"Dyrektywa (unijna) wymaga opodatkowania energii elektrycznej na  etapie jej sprzedaży odbiorcom końcowym. Oznacza to konieczność zastąpienie obecnego systemu, w którym akcyza od energii elektrycznej płacona jest przez elektrownię" - podał resort w  komunikacie.

Zgodnie z projektem opublikowanym na stronach internetowych MF, akcyza na energię elektryczną ma wzrosnąć do 22,2 zł za jedną megawatogodzinę z 20 zł obecnie. Już wcześniej resort finansów uzasadniał, że podwyżka ma wyeliminować ryzyko ubytku w dochodach budżetowych, które mogłyby wystąpić ze względu na zmianę systemu poboru akcyzy. Wzrost akcyzy ma zrekompensować około 10-proc. ubytek energii elektrycznej, który występuje podczas przesyłu energii.

Według wcześniejszych wyliczeń resortu bez podwyżki budżet straciłby 276 mln zł z tytułu ubytku dochodów z akcyzy.

Projekt nowelizacji ustawy przeszedł już przez konsultacje międzyresortowe i zajmie się nim teraz rząd. Nowelizacja zakłada m.in. rezygnację z opodatkowania akcyzą tzw. wyrobów niezharmonizowanych, takich jak np. perfumy, samochody czy karty do gry.

Projekt nowelizacji zakłada także powrót do systemu ustalania w  ustawie jedynie maksymalnych stawek akcyzy w przypadku paliw z  możliwością ich obniżania rozporządzeniem Ministra Finansów.

"Zaproponowano również przyjęcie rozwiązania, w którym to  ustawodawca określa maksymalne stawki ustawowo, minister zaś może dokonywać stosownego ich obniżenia w rozporządzeniu wykonawczym, co nie wiąże się z jakimkolwiek wzrostem stawek podatku akcyzowego w 2006 r., z wyjątkiem stawek na wyroby tytoniowe" - podało MF w  czwartkowym komunikacie.

Nowelizacja zakłada, że maksymalna stawka od tzw. wyrobów energetycznych (ta kategoria obejmie m.in. paliwa oraz gaz płynny do napędu samochodów) ma wynosić 2.000 zł od 1.000 litrów. W  przypadku ciężkich olejów opałowych, gazu ziemnego i metanu będzie to 1.000 zł od tony.

"(...)Stawka akcyzy na oleje opałowe przeznaczone na cele opałowe zostanie obniżona w rozporządzeniu do poziomu zbliżonego do stawki określonej obecnie w ustawie (odpowiednio 233 zł o 1.000 litrów gotowego wyrobu i 60 zł od 1.000 kilogramów gotowego wyrobu). Ponadto utrzymane zostanie zwolnienie ciężkiego oleju opałowego wykorzystywanego w pracach rolnych, ogrodniczych, szklarniowych oraz leśnych" - napisali autorzy nowelizacji w uzasadnieniu do  projektu.

Sejm w czerwcu zmienił ustawę o akcyzie, uniemożliwiając MF regulowanie stawek rozporządzeniem i ustalając stawki akcyzy od  paliw "na sztywno". Zmiana ta została przyjęta przytłaczającą większością głosów. Opowiedziały się za nią wszystkie ówczesne kluby parlamentarne, w tym PiS.

ss, pap