Tusk: propozycje Gilowskiej nie przejdą

Tusk: propozycje Gilowskiej nie przejdą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk uważa, że rządowe propozycje obniżenia kosztów uzyskania przychodów dla twórców, nie uzyskają poparcia w parlamencie.
Nie spodziewa się jednak, aby pomysłodawczyni tego rozwiązania, wicepremier, minister finansów Zyta Gilowska, odeszła z tego powodu z rządu.

"Wydaje się, że ta sprawa jest rozstrzygnięta (...), bo w tej sprawie zarówno opozycja, prezydent Lech Kaczyński, ale widać, że także klub partii rządzącej, są pospołu sceptyczne wobec pomysłów minister Zyty Gilowskiej. Podejrzewam, że przynajmniej w tym fragmencie jej projekty nie przejdą" -powiedziała dziennikarzom w Gdańsku Tusk, który uczestniczył w niedzielę w Radzie Regionalnej pomorskiej PO.

Rząd zapowiada obniżenie w latach 2007-2008 kosztów uzysku dla twórców i naukowców z 50 proc. do 20 proc. i z 20 proc. do 10 proc. Stawki te zależą od typu umowy, 50-proc. koszty uzysku przysługują w przypadku umów o przeniesienie majątkowych praw autorskich, 20-proc. - zwykłych umów o dzieło. Środowiska twórcze oprotestowały rządowy projekt.

Tusk nie przypuszcza, aby wicepremier Gilowska złożyła dymisję. Lider PO zaznaczył, że "Warszawa aż huczy od plotek", iż szefowa resortu finansów za cenę trwania w "tym dziwnym rządzie" otrzyma za kilka miesięcy stanowisko prezesa NBP.

"Jeśli to jest prawda, to pewnie nie pozwoli sobie na żadne radykalne, czy takie honorowe odruchy i będzie przełykała te upokorzenia do jesieni" - podkreślił przywódca Platformy.

Zdaniem Tuska, przez ostatnie kilka miesięcy Gilowska "musiała przełknąć wiele upokorzeń" i "być może jej odporność jest większa niż przeciętna". "Ale wszystko na to wskazuje, że mimo jej wielkiej elastyczności w ostatnich miesiącach, jej możliwości też się powoli kończą" - dodał.

W niedzielnej audycji "Siódmy dzień tygodnia" w Radiu Zet politycy wszystkich opcji nie zgodzili się na rządowe propozycje obniżenia kosztów uzyskania przychodów dla twórców.

Wicemarszałek Sejmu Marek Kotlinowski (LPR) zapowiedział, że jego partia będzie głosowała przeciwko tej propozycji. Podobną zapowiedź w imieniu Samoobrony złożył wiceszef tego ugrupowania Krzysztof Filipek.

Poseł Tadeusz Cymański (PiS) powiedział, że jego partia ma "duży dystans, by nie powiedzieć, nawet dość krytyczne stanowisko do pomysłu pani minister Gilowskiej".

Prezes PSL Waldemar Pawlak uważa, że "nie będzie żadnych podwyżek podatków dla twórców, dla wszystkich wykonujących osobiście pracę twórczą". Według Wojciecha Olejniczaka (SLD), wicepremier Gilowska "proponuje od kilku tygodni pewien program, który w Sejmie nie będzie miał poparcia".

Szefowa gabinetu prezydenta Elżbieta Jakubiak powiedziała, że nic nie wie, aby Zyta Gilowska miała podać się do dymisji po tym, jak prezydent poparł środowiska twórcze w ich walce o utrzymanie ulg podatkowych. "Prezydent będzie się trzymał swojego zdania. Mam nadzieję, że pani minister finansów znajdzie 300 milionów w innym miejscu i będzie łatwiej o tym rozmawiać" - dodała Jakubiak.

Prezydent Lech Kaczyński po czwartkowym spotkaniu z twórcami określił projekt jako wysoce ryzykowny; zasugerował też możliwość zawetowania takich rozwiązań ustawowych. W piątek prezydent zapowiedział, że zorganizuje spotkanie premiera i minister finansów ze środowiskiem twórczym w tej sprawie.

pap, ss