Gosiewski: to obrona układu

Gosiewski: to obrona układu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przemysław Gosiewski ocenił, że sprawa nagrań tajnych rozmów Lipiński-Beger to "kolejna próba obrony układu". Do jego obrońców Gosiewski zaliczył Donalda Tuska (PO), Wojciecha Olejniczaka (SLD) i Andrzeja Leppera (Samoobrona).
Minister wykluczył możliwość dymisji rządu.

"W tej chwili najważniejsze jest (...), by utrzymał się rząd, który chce rzeczywistych zmian" - oświadczył Gosiewski w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

We wtorek w programie "Teraz my" wyemitowano nagranie, w którym sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Adam Lipiński rozmawiał z posłanką Samoobrony Renatą Beger m.in. o stanowisku dla niej w Ministerstwie Rolnictwa w zamian za przejście do PiS.

Opozycja określa to jako korupcję polityczną i domaga się zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, na którym posłowie zajęliby się wnioskiem o samorozwiązanie Izby.

Gosiewski nie wykluczył, że jeszcze w środę możliwe jest oficjalne stanowisko rządu w związku z ostatnimi wydarzeniami.

Minister ocenił, że wydarzenia związane z wyemitowanymi nagraniami to "powtórzenie scenariusza z 4 czerwca 1992 roku (obalenie rządu Jana Olszewskiego), kiedy obrońcy układu zjednoczyli się, aby obalić rząd, który chce zmian".

"Dziś jest kolejna próba, nieprzypadkowa, bo 30 września mija termin rozwiązania WSI, następują zasadnicze zmiany w cywilnych służbach" - powiedział minister. Według niego, "to wszystko jest bardzo niebezpieczne dla układu, znaleźli się w parlamencie obrońcy tego układu - Donald Tusk, Wojciech Olejniczak i Andrzej Lepper".

Gosiewski pytany, jakie są w tej chwili szanse na powstanie koalicji z udziałem PSL, powiedział, że jest to kwestia najbliższych dni, ale - jak zaznaczył - "w tej chwili najważniejsze jest przeciwstawienie się powrotowi tych sił do władzy, które będą bronić układu oraz to, by utrzymał się rząd, który chce rzeczywistych zmian".


pap, ss