Raper nagrywa utwory z Grimes. Wszczepił sobie w czoło diament wart 24 mln dolarów

Raper nagrywa utwory z Grimes. Wszczepił sobie w czoło diament wart 24 mln dolarów

Lil Uzi Vert
Lil Uzi Vert Źródło:Instagram / liluzivert

W minionym roku raper wydał swój drogi album zatytułowany „Eternal Atake”. Został on bardzo dobrze przyjęty zarówno przez krytyków, jak i fanów. Krążek zadebiutował na szczycie listy Billboardu, zyskując status platynowej płyty w Stanach Zjednoczonych. Został uznany najlepiej sprzedającym się rapowym projektem w roku 2020. Trzy miesiące temu światło dzienne ujrzał wspólny projekt z Future'em, który dotarł do drugiego miejsca zestawienia Billboard TOP200. Teraz Lil Uzi Vert przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że przygotowuje utwory z Grimes, partnerką Elona Muska, która właśnie kończy prace nad kolejnym solowym albumem. Razem z Grimes robimy hity. Szanujcie moją siostrę – napisał muzyk. Lil Uzi Vert nie zdradził żadnych szczegółów dotyczących współpracy.

Wyjątkowo kosztowny prezent

O muzyku stało się ostatnio głośno także za sprawą nietypowego prezentu, który sobie sprawił. 27-letni Symere Woods, bo tak brzmi prawdziwe imię i nazwisko rapera, postanowił wszczepić sobie w czoło różowy diament. Klejnot jest wart aż 24 mln dolarów. – Moje Bugatti nie jest tyle warte, co ten diament. Właściwie wszystkie moje samochody i dom są mniej warte. Musiałem zebrać te pieniądze, dlatego zajęło to tak długo – tłumaczył swoim fanom.

instagram

Diament nabył od popularnego w kręgu celebrytów jubilera Elliota Avianne’a posługującego się pseudonimem Elliantte. Na pytanie, czy nie wolałby po prostu umieścić kamienia w sygnecie, raper odparł, że nie, ponieważ sygnet można zgubić, a nie chciałby się rozstawać z tak drogim klejnotem.

Czytaj też:
Lekarz wyciągnął pacjentowi z gardła 20-centymetrową żywą rybę

Źródło: NME