Znalazła się świnia Rogera Watersa

Znalazła się świnia Rogera Watersa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gumowa świnia Rogera Watersa, która "uciekła" z festiwalu Coachella została odnaleziona. Niestety w strzępach.
Gumowa świnia Rogera Watersa, która "uciekła" z festiwalu Coachella została odnaleziona. Niestety w strzępach. Podczas koncertu byłego basisty i wokalisty grupy Pink Floyd nad sceną pojawiła się ogromna dmuchana świnia. Wkrótce jednak zwierzak zerwał się z uwięzi i popędził w kalifornijską pustynię. Organizatorzy festiwalu zaoferowali 10 tysięcy dolarów znalazcy. Świnię, a raczej jej dwa osobne kawałki znalazły jednocześnie dwie pary i każda otrzymała połowę nagrody oraz darmowy wstęp na Coachellę po wsze czasy. Nie jest to pierwsza ucieczka gumowej "maskotki" Watersa w historii. Pierwszy egzemplarz latającej świni wziął udział w sesji zdjęciowej do albumu "Animals" Pink Floyd z 1977 roku. Uczepiony dachu londyńskiej elektrowni Battersea gigantyczny zwierzak zerwał się z uwięzi i poszybował po londyńskim niebie, aby ostatecznie uderzyć ryjem w ziemię na peryferiach miasta. Dyskografię Rogera Watersa zamyka dwupłytowy album będący zapisem opery "Ça Ira", wydany we wrześniu 2005 roku.