Leonard Cohen przyjedzie w październiku

Leonard Cohen przyjedzie w październiku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zaplanowany pierwotnie na 21 marca koncert Leonarda Cohena w katowickim Spodku odbędzie się dopiero 4 października. Artysta przełożył całą europejską trasę, bo musi najpierw wyleczyć uraz kręgosłupa.
Zaplanowany pierwotnie na 21 marca koncert Leonarda Cohena w katowickim Spodku odbędzie się dopiero 4 października. Artysta przełożył całą europejską trasę, bo musi najpierw wyleczyć uraz kręgosłupa.

Wokalista, który miał w przyszłym miesiącu ruszyć w europejską trasę, musi najpierw poddać się fizykoterapii. Tym samym wszystkie występy zostały przełożone na po wakacjach.

Jak zapewniają organizatorzy, bilety zakupione na marcowy koncert w Spodku zachowują ważność. Można je też do 1 marca zwrócić.

Zapowiadany repertuar koncertu to retrospekcja twórczości kanadyjskiego barda z najważniejszych okresów jego kariery. Szczególne miejsce mają w nim piosenki z lat 80. i 90., m.in. słynna "Dance Me To The End Of Love", "Suzanne", "Bird On The Wire", "Who By Fire", "Heart With No Companion", "Hallelujah", "First We Take Manhattan", "Ain't No Cure For Love".

Jesienią w Spodku będzie można też usłyszeć inne hity Cohena m.in.: "Everybody Knows", "I'm Your Man", "Take This Waltz", "Tower Of Song", "The Future","Waiting For The Miracle", "Democracy", "Closing Time", "In My Secret Life" czy "Boogie Street" -  zapowiadają organizatorzy.

Ostatni studyjny album Cohena, jaki ukazał się na rynku to "Dear Heather" z października 2004 roku.

Urodzony w Kanadzie Cohen pochodzi z żydowskiej rodziny o wschodnioeuropejskich korzeniach. Ojciec, Nathan Cohen przyjechał do Kanady z Polski, zaś matka - z Litwy. Leonard Cohen, śpiewający własne teksty, odniósł też sukces na polu literacki. Jeszcze w czasie studiów (anglistyka) zdobył prestiżową nagrodę McNaughton Prize za osiągnięcia literackie, a rok po ich skończeniu w 1957 wydał swój pierwszy tom poezji Let Us Compare Mythologies. Wydał też dwie powieści The Favorite Game 1963 oraz Beautiful Losers w 1966. Mimo zasłużonej sławy artystę może czekać niezbyt zasobna starość. Jego była przyjaciółka i menedżer, Kelley Lynch, zdefraudowała ponad 5 milionów dolarów z jego funduszu emerytalnego. Choć sąd w marcu 2006 nakazał wypłacenie łącznie 9 mln na rzecz artysty, ignoruje ona wezwania do zapłaty. em