Wyplatanie nowego dizajnu. Wystawa w Stalowej Woli

Wyplatanie nowego dizajnu. Wystawa w Stalowej Woli

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Prace ponad 20 polskich i zagranicznych projektantów z zakresu designu i architektury, którzy swoje dzieła wyplatają z różnych tworzyw, można będzie od piątku oglądać na wystawie „Co ty pleciesz?” w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli (Podkarpackie).

Ekspozycja zaprezentuje zarówno wyplatane przedmioty codziennego użytku, przeznaczone do wnętrz, jak lampy, siedziska, kosze, stoliki, jak i zdjęcia budynków, gdzie zastosowano metodę wyplatania. Są to np. Pawilon Polski na targach Expo w 2005 roku, czy Children Center na  wybrzeżach Tajlandii, w którym każdy element jest wypleciony z gałązek bambusa.

„Wystawa pokazuje spektrum projektów z zakresu designu oraz  architektury polskich i zagranicznych projektantów, którzy sięgają po  technikę wyplotu. Często są to naturalne materiały, takie jak wiklina, rattan, słoma. Szczególnie w Polsce wiklina oraz lekkie wyplatane konstrukcje mają bogate wzornicze tradycje" – zauważyła kurator wystawy Beata Nowak.

Pleść ze wszystkiego

Wśród projektantów, których prace będzie można zobaczyć na wystawie „Co ty pleciesz? Plecionka w przedmiotach użytkowych, sztuce i  architekturze" znaleźli się twórcy z Polski, m.in. Władysław Wołkowski, Aze design, Knockoutdesign, Ola Mirecka, a także z zagranicy: z Niemiec, Łotwy, Anglii, Hiszpanii, Holandii, Włoch, Szwecji, Kolumbii i RPA.

 

Nowak dodała, że współcześnie do wyplatania używa się nie tylko tradycyjnych materiałów jak wiklina czy rattan, ale też papieru, sznurków, żyłek, pasów materiału, a także - w przypadku fasad budynków -  pasów stali czy żelaza. Jej zdaniem dzięki zastosowaniu tej metody ażurowe fasady sprawiają wrażenie delikatnych plecionek.

„Wystawa pokazuje, że technika wyplatania nie jest zarezerwowana tylko dla niewielkich przedmiotów, ani tradycyjnych materiałów takich jak wiklina czy rattan. Jej wniknięcie do współczesnego projektowania ma  niezwykle ciekawe oblicze i jest połączeniem możliwości technologicznych oraz powrotu zainteresowania tym tradycyjnym rzemiosłem" – zauważyła Nowak.

Jak się plecie? Wikliniarskie warsztaty

Dodała też, że region Stalowej Woli, zwłaszcza niedaleki Rudnik nad Sanem, od ponad stu lat stanowi jedno z większych wikliniarskich zagłębi.

Wernisażowi towarzyszyć będzie „Sztukobranie z wikliną". W programie znajdą się warsztaty wyplotu z udziałem rękodzielników i twórców, projekcja filmu dokumentalnego o historii polskiego wzornictwa oraz  wystawa plenerowa rzeźb z wikliny Stanisława Dziubaka.

Ekspozycja, której towarzyszyć będzie katalog, potrwa do 10 czerwca.

„Sztukobranie" to cykliczne imprezy, nawiązujące tematyką do  aktualnych wystaw w muzeum. Odbywają się wówczas prezentacje filmowe, wykłady, wystawy, warsztaty plastyczne, koncerty.

em, pap