Ewelina Flinta zaśpiewa "Nieskończoną historię" i "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena; Andrzej Piaseczny - "Z głębi duszy" i "Zanim zrozumiesz" Varius Manx; Mandaryna - "Ev'ry Night" i "Windą do nieba" 2+1; Łzy - "Przepraszam Cię" i "Do zakochania jeden krok" Andrzeja Dąbrowskiego; Krzysztof Kiljański - "I Don't Know Where Life's Going" i "Żółte kalendarze" Piotra Szczepanika; Virgin - "Znak pokoju" i "O mnie się nie martw" Katarzyny Sobczyk.
W drugiej części koncertu na sopocką scenę wyjdą duety: Brytyjczyk Lemar razem z Natalią Kukulską zaśpiewa piosenkę "Let's Stay Together", natomiast weteran rocka Gordon Haskell w towarzystwie Katarzyny Skrzyneckiej wykona utwór "All In The Scheme Of Things".
Ostatnią gwiazdą sobotniego koncertu będzie niemiecki zespół The Scorpions, który zaprezentuje swoje największe hity. W piosence "Wind Of Change" towarzyszyć im będzie Grzegorz Markowski i jego grupa Perfect.
W piątek ogłoszono wyniki plebiscytu stacji MTV za najlepszy teledysk 2005 roku. Zwyciężył grający muzykę rap zespół Abradab. Do nagrody MTV nominowano także zespoły Sistars (za teledysk do piosenki "My music") i Makowiecki Band (za "Między nocą a dniem"), a także Monikę Brodkę (za klip do "Ten") oraz Sidneya Polaka (za "Chorwata"). Swoich faworytów wskazali telewidzowie podczas głosowania, które trwało od połowy sierpnia.
Zwycięski klip Abradab, nagrany do ich piosenki "Rapowe ziarno 2", uzyskał większość głosów telewidzów. Jak powiedziała dyrektor generalny MTV Networks Polska, Izabella Miejłuk, która wręczyła statuetkę raperom, "MTV uważa teledyski za sztukę i właśnie takie klipy nominowano".
Wyróżnienie dla Adradab wręczono w połowie piątkowego koncertu, inaugurującego tegoroczny festiwal sopocki. Wcześniej na scenie Opery Leśnej pojawili się m.in. Reni Jusis i Sidney Polak, którzy - poza indywidualnymi występami - wyśpiewali w duecie protest-song przeciwko trującym chemikaliom.
Zagrali także - nagradzani w tym roku w Opolu - Monika Brodka i zespół Zakopower, którego wokalista, Sebastian Karpiel, pod koniec żywiołowego występu miał problem z utrzymaniem w dłoniach skrzypiec, na których grał. Na scenie pojawili się też Sistars, Myslovitz i Agnieszka Chylińska; ta ostatnia wykonała - nietypową dla swojego rockowego wizerunku - wiązankę przebojów disco, m.in. "Rythm is a dancer" zespołu Snap, co sopocka publiczność, wypełniająca po brzegi widownię, przyjęła z entuzjazmem.
W drugiej części koncertu na scenie pojawiła się Maryla Rodowicz. Artystka zaprezentowała swoją najnowszą piosenkę "Wszyscy chcą kochać", zaśpiewała także w duecie z finalistą 4. edycji programu "Idol" Polsatu, Sławkiem Uniatowskim, o którym powiedziała, iż jest tak wysoki, że powinna przy nim "stanąć na skrzynce po piwie". Sopocką publiczność najbardziej porwały jednak znane przeboje Rodowicz - "Niech żyje bal", "Małgośka", "Kolorowe jarmarki".
Gospodarzami piątkowego koncertu byli Paulina Jaskólska z MTV i Szymon Majewski z TVN, jednak najgoręcej sopocka publiczność reagowała na prowadzących, którzy rozgrzewali widownię w przerwach reklamowych - Ireneusza Bieleninika z TVN i Katarzynę Burzyńską z MTV, organizujących dla widowni konkursy.
em, pap