Rosati tłumaczy się z wniosku o ściganie swojego byłego chłopaka

Rosati tłumaczy się z wniosku o ściganie swojego byłego chłopaka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Weronika Rosati
Weronika RosatiŹródło:Newspix.pl / TEDI
W tym tygodniu Weronika Rosati złożyła do prokuratury wniosek o ściganie Piotra A., w związku z wypadkiem samochodowym z 2013 roku. Aktorka tłumaczy, że na ten krok nie miały wpływu jej obecne relacje z byłym już partnerem.

Chodzi o wypadek samochodowy, do którego doszło w 2013 roku. Pojazd, którym podróżowała para aktorów, wpadł wówczas do przydrożnego rowu. Ówczesna dziewczyna Piotra A. skorzystała z prawa odmowy składania zeznań. Teraz wraca do tamtej sprawy w celu uzyskania refundacji kosztów leczenia.

"W związku z pojawiającymi się spekulacjami na temat konsekwencji wypadku sprzed kilku lat, w którym mocno ucierpiałam, uprzejmie informuję, że wniosek o ukaranie był formalną koniecznością, by ubezpieczyciel mógł rozpocząć finansowanie koniecznego leczenia. Leczenie ze względu na poważny charakter urazu nadal trwa i wymaga nie tylko sporych wysiłków, ale i dalszego pokrywania kosztów" – wyjaśnia Rosati w oświadczeniu.

"Sytuacja ta nie ma żadnego związku z relacjami z prowadzącym w czasie wypadku pojazd Panem Piotrem A. i proszę o uszanowanie tej sytuacji i nie pisanie o rzekomych wzajemnych relacjach, które nie mają żadnego związku z formalnymi działaniami. Ponadto kwestia ta pozostaje całkowitą prywatnością" – czytamy dalej.

Rosati, która rozstała się z Piotrem A. w połowie tego roku, spotyka się obecnie ze swoim ortopedą. Lekarza poznała podczas rehabilitacji kostki, uszkodzonej w wypadku.

facebook

Źródło: Fakt.pl