Wentylator stojący jest skutecznym sposobem na schłodzenie się w upalne dni. Wprawia w ruch ciepłe powietrze, powodując, że znacznie przyjemniej przebywa się w nagrzanych, dusznych pomieszczeniach. Jednak czy to opłacalne rozwiązanie? Ile trzeba zapłacić za prąd, który zużyje wiatrak?
Wentylator stojący – czy to się opłaca?
Sporo mówi się dzisiaj o ociepleniu klimatu. Obserwujemy to przede wszystkim w czasie lata, kiedy upały dają się we znaki. Zwłaszcza mieszkańcy blokowisk narzekają na to, że w ich mieszkaniach trudno jest wytrzymać w skwar. Nie ma co się dziwić – rzadko udaje się w nich zamontować klimatyzację. Pracownicy biurowi również nie zawsze mogą liczyć na tego typu udogodnienie. Wówczas idealnym rozwiązaniem jest wiatrak stojący. Czy jego zakup się opłaca? Oczywiście, że tak! Dzięki niemu można uprzyjemnić sobie przebywanie w mocno nagrzanym pomieszczeniu. A ile trzeba zapłacić za wiatrak podłogowy?
Ile kosztuje wiatrak stojący?
Wentylator można kupić za mniej niż 100 zł. Są i modele droższe – wyposażone w dodatkowe funkcje. Wówczas za wiatrak należy zapłacić ponad 200 zł. Bardzo często cena zależy od mocy urządzenia. Im wyższa, tym sprzęt droższy. Da się znaleźć wentylator, który pozwala na schłodzenie nawet hali przemysłowej. Jego koszt to już ponad 1000 zł. Jednak na użytek domowy, czy biurowy to zdecydowanie byłby zbyt przeskalowany wydatek. W mieszkaniu wystarczy tańszy sprzęt o niższej mocy. Prawda jest taka, że niezależnie od tego, jaki ma się budżet, zakup wiatraka stojącego jest opłacalny. Zawsze będzie to udogodnienie, trzeba tylko dobrze poszukać, jaki model można kupić za określoną kwotę. Warto jednak wiedzieć, że aby zakup był udany, a schładzanie wydajne, trzeba dobrze dobrać moc urządzenia do metrażu. Jak?
Jaka moc wentylatora?
Wybór wiatraka biurkowego jest prosty, bowiem nie musi on mieć dużej mocy, a nawet nie powinien, jeśli ma stanąć na blacie i owiewać twarz. Znacznie trudniej jest zdecydować się na wentylator podłogowy. Jego zadaniem jest wprawienie w ruch powietrza w taki sposób, by w całym pomieszczeniu zauważalnie było chłodniej i bardziej komfortowo. Kluczowe jest to, by dobrać urządzenie do wielkości pomieszczenia. Im większy ma metraż, tym wyższą musi mieć moc. Wiatrak stojący może mieć od 25 W do nawet 330 W. Najwięcej jest wentylatorów 45-50 W. Taka jest też optymalna wartość do większości pomieszczeń domowych. Czy warto ją przekraczać?
Niekoniecznie. Z dwóch powodów. Przede wszystkim im wyższa moc urządzenia, tym sprzęt jest głośniejszy. Wentylator o mocy około 50 W ma głośność na poziomie 50 db. To bardzo dużo. Jest to hałas, który trudno ignorować. Wiatrak stojący o mocy 90 W to często już 70 db. Oczywiście nie jest tak, że na głośność pracy wpływa tylko i wyłącznie moc urządzenia (znaczenie ma ilość śmigieł, rodzaj i jakość zastosowanych materiałów, sposób montażu). Jednak jest to jedna z przyczyn. Warto więc nie kupować na wyrost. Nie tylko z uwagi na hałas, ale i zużycie prądu. Jak to wygląda w przypadku wentylatora?
Ile prądu zużywa wiatrak podłogowy?
Wentylator elektryczny do działania potrzebuje prądu. To, ile go zużyje, zależy od tego, jaką będzie miał moc. Właśnie dlatego nie warto kupować urządzenia na wyrost, bo w ten sposób można przepłacić. A ile prądu zużywa wentylator stojący? Zależy od jego mocy, przykładowo:
- wiatrak domowy o mocy 50 W zużywa w ciągu godziny prądu 0,05 kWh,
- wentylator o mocy 70 W – 0,07 kWh,
- 100-watowy wiatrak stojący to już 0,1 kWh.
Aby oszacować, ile prądu w ciągu godziny zużyje konkretny wentylator, należy przeliczyć jego moc wyrażoną w watach na kilowatogodzinę (kWh). Jedna kWh to 1000 W energii elektrycznej na godzinę.
Ile kosztuje godzina pracy wentylatora?
Wiedząc, ile prądu na godzinę zużywa wiatrak stojący, można z łatwością policzyć, ile będzie kosztowała jego praca przez 60 minut. Wystarczy poznać stawkę, jaką narzuca dostawca energii. Oczywiście jest wiele czynników, które na nią wpływają. Znaczenie ma sprzedawca, region Polski, limit itp. Dla wyliczeń trzeba jednak przyjąć jedną wartość. Szacuje się, że w 2024 roku za 1 kilowatogodzinę należy zapłacić średnio 1,15 zł. Jak to się przekłada na opłaty za używanie wentylatora?
Wystarczy ilość prądu, jaką zużywa w czasie godziny (kWh), co zostało już wcześniej wyliczone, przemnożyć przez 1,15 zł. Jak się prezentują koszty? Godzina pracy wiatraka o mocy 50 W to około 0,058 zł. Wentylator 70-watowy w godzinę „nabije” około 0,08 zł, a sprzęt 100-watowy – 0,115 zł.
Czy wiatrak stojący się opłaca?
Prawda jest taka, że gdy liczymy, ile prądu zużywa w ciągu godziny jakikolwiek sprzęt, to wyniki nie są zbyt przytłaczające. Inaczej jest, gdy sprawdza się, ile miesięcznie trzeba zapłacić za to, że korzysta się np. z wentylatora.
Zakładając, że wybierze się sprzęt o mocy 50 W, który w ciągu dnia działa 8 h, a miesiąc ma 30 dni, trzeba doliczyć do rachunku 13,80 zł. Czy to dużo, czy mało – trzeba osądzić samemu. Na pewno w upalne dni dobrze jest włączać wentylator, by ułatwić sobie życie. Nie ma co jednak niepotrzebnie wydłużać jego pracy. Pomocą w redukcji kosztów może być timer, dzięki któremu sprzęt sam się wyłączy po określonym czasie.
