Mnisi-naziści mieli szpiegować papieża

Mnisi-naziści mieli szpiegować papieża

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
III Rzesza w ramach prowadzonej w czasie II wojny światowej operacji "Gruziński Klasztor" chciała prowadzić infiltrację Watykanu dzięki nazistom... udającym mnichów.
Te sensacyjne informacje znalazły się w raporcie brytyjskiego Mi-5. Pomysłodawcą akcji był sympatyzujący z nazizmem mieszkaniec Rzymu. Jej wykonanie zostało zlecone Michaelowi Kedii, który miał zakupić w Rzymie budynek, w jakim miał zostać zlokalizowany fikcyjny gruziński klasztor. Klasztor miał funkcjonować "pod ochroną Watykanu, a wśród mnichów byli agenci, którzy mieli kontaktować się z niemieckim wywiadem". W dwóch pokojach w klasztorze znajdowały się urządzenia do transmisji danych, baterie i inne tajne materiały.

Plan spalił jednak na panewce, ponieważ fałszywi mnisi zostali szybko zdemaskowani przez księży z Watykanu. Okazali się bowiem słabo przygotowani do swojej misji - nie znali chrześcijańskich doktryn i interesowali się kobietami. Akcja została ostatecznie odwołana, po tym, jak przedstawiciel Watykanu napisał list do niemieckiego ambasadora przy Stolicy Apostolskiej, w którym informował, że "wie o planach" i "ubolewa nad nimi".

A my myśleliśmy, że ukazany w "Bękartach wojny" Brad Pitt, który z silnym jankeskim akcentem udaje Włocha, to szczyt wywiadowczej niekompetencji. Życie okazuje się jednak bardziej zaskakujące niż scenariusze Tarantino.

"Daily Telegraph", arb