Święto pracy we Włoszech: emeryt funduje obiad setce bezrobotnych

Święto pracy we Włoszech: emeryt funduje obiad setce bezrobotnych

Dodano:   /  Zmieniono: 
100 bezrobotnych zje pizzę na koszt 71-letniego emeryta (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Emeryt z Triestu na północy Włoch zaprosił na obiad z okazji Święta Pracy 100 osób, wysłanych na przymusowy urlop przez swoje pogrążone w kryzysie fabryki i otrzymujących zapomogi. Zaproszenie zamieścił w lokalnym dzienniku „Il Piccolo”.

71-letni Giovanni De Lazzari, który niegdyś prowadził zakład fryzjerski, ma jedną z najniższych w kraju emerytur - 680 euro miesięcznie, ale – jak wyjaśnił - chce pomóc tym, którzy zmagają się z  trudnościami i wyręczyć w ten sposób polityków. - Nie jestem bogaty i chcę uczynić ten gest wobec tych, którzy borykają się z problemami, cierpią i mają rodzinę. Nie kierują mną żadne inne cele, zwłaszcza polityczne - zapewnił włoski emeryt na  łamach gazety.

De Lazzari wytłumaczył, że może sobie pozwolić na hojność pomimo otrzymywania niskiej emerytury, z powodu swej sytuacji życiowej. Emeryt pracuje obecnie jako sekretarz sędziwego dziekana miejscowej katedry, mieszka w jego domu, jest jego kierowcą i przygotowuje dla księdza jedzenie. W związku z tym, że nie ma rodziny, w tych warunkach nie wydaje na swoje potrzeby ani euro.

Sto osób, które odpowiedzą na zaproszenie De Lazzariego, 1 maja zostanie podjętych pizzą i piwem w jednej z restauracji w Trieście.

PAP, arb