Muniek Staszczyk zdradził treść SMS-a od Kazika ws. afery z Trójką. „Odpisałem krótko”

Muniek Staszczyk zdradził treść SMS-a od Kazika ws. afery z Trójką. „Odpisałem krótko”

Muniek Staszczyk
Muniek Staszczyk Źródło:Newspix.pl / TEDI
Staszczyk i Staszewski to dwaj muzycy, którzy nie unikają w swoich utworach kwestii społecznych. Artyści znają się zresztą prywatnie i „kumplują”. W rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” lider T.Love opowiedział o reakcji Kazika na usunięcie listy przebojów Trójki.

Muniek Staszczyk podkreślał w wywiadzie, że nie zdziwiła go burza, jaką swoim kawałkiem wywołał jego kolega po fachu. – Kazik potrafi jednym szlagwortem sprawić, że Polska wstrzymuje oddech – przyznał. — Wywołał podobną zadymę jak „God Save The Queen” Sex Pistols w 1977 r., choć to oczywiście były inne czasy. Napisałem to Kaziowi w SMS-ie, bo się mocno kumplujemy – mówił Staszczyk.

– Zresztą sam się do mnie odezwał, krótko po tym, jak jego piosenka trafiła w eter, ale jeszcze zanim zrobiło się o niej głośno. Wysłał mi SMS: „Zobacz, nie ma Listy Przebojów Trójki”. Odpisałem krótko: „Ja p***ę! Naprawdę? Sprawdź to”. A on: „Sprawdzam już od półtorej godziny” – opowiadał muzyk. Staszczyk przypomniał też o swoim utworze „Pola”, który również nie jest neutralny politycznie. — Moją piosenkę od songu Kazika dzieli rok. Najwyraźniej radiowi decydenci nie próbowali jeszcze tak nachalnie przypochlebiać się władzy – ocenił.

Afera z piosenką Kazika

Radiowa Trójka unieważniła 1998. notowanie notowanie listy przebojów, które jak pierwotnie ogłoszono, wygrała piosenka Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój”. Utwór ten odnosi się do wizyty Jarosława Kaczyńskiego na zamkniętym cmentarzu na Powązkach. „W związku z sytuacją, która zaistniała wokół piątkowego notowania LP3 oraz posądzeniem mnie o nieuczciwość w przygotowywaniu audycji, którą prowadzę od ponad 35 lat, kończę współpracę z Programem III Polskiego Radia” – poinformował dziennikarz Marek Niedźwiecki.

Sprzeciw wobec działań dyrekcji rozgłośni zgłosili nie tylko dziennikarze. „Trudno bez emocji patrzeć na kolejny przykład demolowania kultury” – napisał w mediach społecznościowych Dawid Podsiadło. „Jeżeli na dzisiejszej antenie PR3, polityka jest ważniejsza niż muzyka, jeżeli piosenka powoduje powrót najgorszych komunistycznych praktyk, które znam tylko z książek i opowieści, to myślę że moje utwory też nie powinny być grane na tej antenie dopóki twórcza wolność słowa nie wróci na fale Trójki” – dodał. Krytyczne opinie na temat „cenzurowania” listy przebojów opublikowali również m.in. Katarzyna Nosowska, Anita Lipnicka, Borys Szyc, Zbigniew Preisner czy Karolina Korwin Piotrowska.

Oświadczenie dyrektora Programu 3 Polskiego Radia

„Podczas elektronicznego głosowania nad Listą Przebojów Trójki w dn. 15.05.2020 r. został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Nadto dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co zafałszowało wynik końcowy. W związku z tym Redakcja podjęła decyzję o unieważnieniu tego głosowania. Wyrażamy ubolewanie i przepraszamy wszystkich słuchaczy za zaistniałą sytuację. Na kolejne głosowanie Listy Przebojów Trójki zapraszamy 22 maja o stałej porze” – poinformował w oświadczeniu Tomasz Kowalczewski, dyrektor Programu 3 Polskiego Radia.

Czytaj też:
Cenzura w Trójce doczekała się pierwszego protest songu. Fisz ostrzega: Kraj znika
Czytaj też:
Przeprosin nie było, będzie więc proces. Marek Niedźwiecki pozwał Polskie Radio
Czytaj też:
Kazik Staszewski otwarcie: Chodzi o to, żeby Andrzej Duda nie miał tych 50 proc.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna