20 lat pracy, 9 mld dolarów - zakończono prace nad następcą Teleskopu Hubble'a

20 lat pracy, 9 mld dolarów - zakończono prace nad następcą Teleskopu Hubble'a

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba Źródło:NASA
Naukowcy i eksperci z NASA ukończyli budowę teleskopu Jamesa Webba. Teleskop zostanie wysłany na orbitę w 2018 roku i ma służyć do badania najdalszych zakątków wszechświata.

JWST, czyli James Webb Space Telescope (Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, nazywany też po prostu Teleskopem Webba) został tak nazwany w 2002 roku (wcześniej nazywano go Next Generation Space Telescope, pol. Teleskop Kosmiczny Kolejnej Generacji). Teleskop ma być "następcą" Teleskopu Hubble'a, który służy naukowcom od 26 lat. Jego budowa pochłonęła prawie 9 mld dolarów i trwała 20 lat.

5 listopada NASA poinformowała, że prace nad teleskopem zostały ukończone (powstawał on we współpracy z ESA - Europejską Agencją Kosmiczną i CSA - Kanadyjską Agencją Kosmiczną) i przez najbliższe dwa lata będą trwały testy. Teleskop będzie prowadził obserwacje w podczerwieni, a jego centralną częścią jest mierzące sześć metrów lustro, które składa się z osiemnastu sześciokątnych części, wykonanych z berylu i pokrytych złotem.

Teleskop zostanie wysłany na orbitę wraz z rakietą Ariane 5 z kosmodromu w Gujanie Francuskiej w październiku 2018 roku. Jak informuje NASA, Teleskop Webba ma być najważniejszym centrum obserwacyjnym Wszechświata przez najbliższą dekadę. Ma badać nie tylko historię Wszechświata po Wielkim Wybuchu, ale też najodleglejsze obiekty we Wszechświecie oraz ewolucję i procesy, które tworzyły pierwsze galaktyki.

Czytaj też:
Ćwierćwiecze Hubble’a w przestrzeni kosmicznej

Źródło: NASA, Wprost.pl