Inflacja w Polsce. Ekspert: Czeka nas efekt jo-jo

Inflacja w Polsce. Ekspert: Czeka nas efekt jo-jo

Sławomir Dudek, FOR
Sławomir Dudek, FOR Źródło:PAP / Leszek Szymański
Czeka nas efekt jo-jo, ponieważ rząd nieskutecznie walczy z inflacją. Zamiast walczyć z przyczynami inflacji rząd rozdaje leki przeciwbólowe - mówi w rozmowie z Wprost.pl dr Sławomir Dudek, główny ekonomista FOR, odnosząc się do najnowszych danych dotyczących inflacji.

Inflacja konsumencka wyniosła w listopadzie 17,4 proc. w ujęciu rocznym, wobec 17,9 proc. w październiku – podał dziś rano Główny Urząd Statystyczny (GUS). – Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w listopadzie 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 17,4 proc. (wskaźnik cen 117,4), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,7 proc. (wskaźnik cen 100,7) – czytamy w komunikacie GUS.

W komunikacie wskazano też, że ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 22,3 proc. r/r, nośników energii wzrosły o 36,8 proc. r/r, zaś paliw do prywatnych środków transportu zwiększyły się o 15,5 proc. r/r.

Zdaniem dr Sławomira Dudka, głównego ekonomisty Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR) na spadek inflacji wpłynęły dwa czynniki: efekt bazy statystycznej oraz uspokojenie sytuacji na rynkach surowcowych.