Arystokracja, urzędnicy, policja i elitarni komandosi. Próba puczu w Niemczech to wcale nie kabaret

Arystokracja, urzędnicy, policja i elitarni komandosi. Próba puczu w Niemczech to wcale nie kabaret

Akcja służb przeciw Obywatelom Rzeszy w Belinie
Akcja służb przeciw Obywatelom Rzeszy w Belinie Źródło: PAP/EPA / Filip Singer
Próba przewrotu w wykonaniu podstarzałego arystokraty i kilku żołnierzy Bundeswehry, planujących reaktywację Rzeszy Niemieckiej, wcale nie jest taka operetkowa, jak się ją przedstawia. Są oni częścią ruchu, liczącego kilkadziesiąt tysięcy członków, aktywnych w środowiskach służb mundurowych i urzędników, a więc elity, na której powinna opierać się niemiecka demokracja.

Henryk XIII, książę Reuss w roli władcy odrodzonego niemieckiego imperium brzmi jak jakiś żart, albo cytat ze scenariusza serialu sensacyjnego. Jednak to, co wydarzyło się właśnie w Niemczech, stawia pod poważnym znakiem zapytania stan stabilnej, wydawałoby się, niemieckiej demokracji.

Hamburski agent nieruchomości z arystokratycznym rodowodem, aresztowany w środę 7 grudnia za próbę obalenia demokracji w Niemczech wcale nie jest niegroźnym kabotynem, bawiącym się w operetkową konspirację. Wraz z nim aresztowano zaledwie 25 osób, ale zasięg spisku, któremu miał przewodzić wraz z kilkoma byłymi oficerami Bundeswehry, jest znacznie większy, niż chcą to przyznać niemieckie media i władze.

20 tysięcy Obywateli

W Niemczech takie sprawy nie są po prostu zbyt mocno nagłaśniane. O istnieniu ruchu Obywateli Rzeszy, którego częścią byli niedoszli puczyści księcia Reussa, mówiło się dotąd w Niemczech z przymrużeniem oka. Kwalifikowani jako mitomani i opętani spiskowymi teoriami ekstremiści, są jednak tak wpływową grupą, że niemieckie służby od lat uważają ich za główne zagrożenie dla państwa i demokracji. W przeciwieństwie do jawnie neonazistowskich grup, otoczonych programową anatemą wśród tzw. szanowanych i statecznych obywateli, Obywatele Rzeszy mają sympatyków w kluczowych dla funkcjonowania państwa niemieckiego środowiskach.

Cały artykuł dostępny jest w 49/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.