Zgorzelski odcina się od koalicji z PiS-em. To czeka osoby, które „zdradzą barwy”

Zgorzelski odcina się od koalicji z PiS-em. To czeka osoby, które „zdradzą barwy”

Piotr Zgorzelski
Piotr Zgorzelski Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Piotr Zgorzelski w stanowczy sposób odniósł się do rzekomej możliwości zawarcia przez PSL koalicji z PiS-em. Takie spekulacje, bez szczegółów, narosły w związku z wyborami samorządowymi.

Za nami kolejny etap w wyborczym maratonie. Pierwszym z nich były wybory parlamentarne, które zostały przeprowadzone w październiku 2023 roku. Wczoraj odbyły się wybory samorządowe, a już w czerwcu Polacy po raz kolejny pójdą do urn – tym razem po to, aby wybrać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego.

Piotr Zgorzelski opublikował w mediach społecznościowych serię wpisów, w których odniósł się zarówno do wyników wyborów samorządowych, ale także wybiegł analizą w przyszłość, nawiązując do kolejnej politycznej weryfikacji. „Konfiguracja do PE? We wtorek zbiera się kierownictwo partii, na którym na pewno będziemy podejmować wstępne decyzje. W pierwszej kolejności rozważamy start w ramach Trzeciej Drogi, ale nie wykluczamy innych opcji” – podkreślił wicemarszałek Sejmu na portalu X (dawnym Twitterze – red.).

Koalicja PSL z PiS-em? Jednoznaczne słowa Piotra Zgorzelskiego

Polityk PSL w stanowczy sposób odniósł się również do powyborczej układanki i spekulacji, które narastają w ostatnich godzinach w sprawie ewentualnych koalicji w sejmikach województw. Wicemarszałek Sejmu stanowczo wykluczył jedną z możliwości. „Koalicja w sejmikach województwa z PiS? NIE MA OPCJI. Jeżeli, któremukolwiek działaczowi przyjdzie do głowy, aby zdradzić nasze barwy i wejść w koalicję z partią, która nie była wskazana do wspólnego bloku, zostanie wyrzucony z ugrupowania” – zapowiedział.

W kolejnym wpisie Piotr Zgorzelski podkreślił, że jako samorządowiec nie zgadza się z trendem patrzenia na ostatnie wybory jedynie przez pryzmat sejmików wojewódzkich. „To są także gminy oraz powiaty, gdzie masa bardzo wartościowych ludzi startuje i zostaje radnymi” – podkreślił. Na zakończenie polityk PSL ocenił pozycję Trzeciej Drogi na polskiej scenie politycznej. „Uzyskaliśmy bardzo dobry wynik. Potwierdziliśmy i umocniliśmy fakt, że jesteśmy trzecią siłą w Polsce. Będziemy dalej starać się i zabiegać o utrzymanie tej pozycji, aby Polacy pamiętali, że mają wybór poza tymi 2 największymi blokami” – zaznaczył wicemarszałek Sejmu.

Czytaj też:
Oficjalne wyniki wyborów do sejmików wojewódzkich. Tak zagłosowali Polacy
Czytaj też:
Rośnie napięcie między Trzecią Drogą a Lewicą. PSL chce władzy w ministerstwie