Kosiniak-Kamysz: Narodowa kwarantanna skończy się narodowym bankructwem

Kosiniak-Kamysz: Narodowa kwarantanna skończy się narodowym bankructwem

Władysław Kosiniak-Kamysz
Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
– Nie stać nas na lockdown. Narodowa kwarantanna skończy się narodowym bankructwem dla wielu polskich firm i rodaków – ocenił Władysław Kosiniak-Kamysz na antenie Radia ZET. Lider ludowców uważa, że zapowiedziane przez rząd obostrzenia „nie mają logicznej spójności ze sobą”.

W czwartek 17 grudnia, minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił podczas konferencji prasowej nowe obostrzenia, jakie będą obowiązywały w dniach od 28 grudnia do 17 stycznia. Najważniejsze założenia obostrzeń to zamknięte stoki narciarskie, hotele i galerie handlowe, a także zakaz przemieszczania się w Sylwestra.

O obostrzenia, w tym ograniczenie poruszania się w Sylwestra na antenie radia ZET był pytany przewodniczący PSL . – Godzina policyjna nie rozwiąże problemu. To zabieg, który ma pokazać, jak to rząd chce skutecznie działać, jakie ma pomysły. To nie w sylwestra rozegra się finał drugiej czy początek trzeciej fali – mówił polityk.

Lider PSL nawiązywał do parę tygodni wcześniej ogłoszonych planów luzowania obostrzeń przy zmniejszeniu się liczby zakażeń. – Teraz powinniśmy być w czerwonej strefie. Nastąpiło odejście od logiki, którą prezentował premier – podkreślał Kosiniak-Kamysz. – Minister zdrowia wywalił w kosmos strategię Mateusza Morawieckiego na jednej konferencji a dziś słyszę, że pan Radosław Fogiel wywala w kosmos konferencję Adama Niedzielskiego i mówi, że żadnej narodowej kwarantanny nie będzie. Wszystkie działania nie mają logicznej spójności ze sobą – mówił lider PSL.

To komentarz do słów wicerzecznika PiS, który określił wypowiedź Ministra Zdrowia jako „niespójność komunikacyjną” i zapewniał, że narodowej kwarantanny nie mamy.

Czytaj też:
„Nie wchodzimy w etap narodowej kwarantanny”. Wicerzecznik PiS zaprzecza słowom ministra zdrowia

Kosiniak-Kamysz: Narodowa kwarantanna skończy się narodowym bankructwem

Szef PSL krytykuje wprowadzenie obostrzeń ze względów gospodarczych. – Branża turystyczna, transportowa, gastronomiczna, pralnicza, taksówkarze – spotkałem się ostatnio ze wszystkimi. Mówią, że jeżeli coś takiego zostanie wprowadzone, to ogłaszamy bankructwo – przekazał Kosiniak-Kamysz.

W kontekście tego, że cześć branż jest zamykana, część cały czas działa, polityk stwierdził, że „wielu rzeczy już nie rozumie i nawet nie próbuje ich zrozumieć” – Migracja jest teraz bardzo duża. Już teraz ruch na drogach jest wzmożony. W galeriach będzie największy ruch przed świętami a nie dzień po – powiedział Kosiniak-Kamysz. – Wszystkie działania nie mają logicznej spójności ze sobą. Zabrakło wcześniej konsekwencji a dziś jest chęć pokazania: patrzcie, ale my wprowadzimy restrykcje, zahamujemy to wszystko – stwierdził lider ludowców.

Jego zdaniem „te działania są dziś przeszarżowane”. – Nie stać nas na lockdown. Narodowa kwarantanna skończy się narodowym bankructwem dla wielu polskich firm i rodaków – podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Czytaj też:
Karolak o nowych obostrzeniach w związku z pandemią koronawirusa. „Chcą ukrócić Polaków”

Źródło: Radio Zet