Radosław Brzózka pełnomocnikiem ds. strategii edukacji. Kim jest „człowiek Czarnka”?

Radosław Brzózka pełnomocnikiem ds. strategii edukacji. Kim jest „człowiek Czarnka”?

Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Minister edukacji Przemysław Czarnek mianował nowego pełnomocnika do spraw strategii edukacji. Został nim Radosław Brzózka, uważany w politycznym środowisku za „człowieka Czarnka”. Nic dziwnego, losy polityków związane są bowiem nie od dziś. Sama postać Brzózki także zdaje się łudząco przypominać i jego szefa.

Szef Gabinetu Politycznego Ministra, wcześniej pełnomocnik wojewody do spraw rozwoju edukacji, a jeszcze wcześniej rzecznik prasowy wojewody lubelskiego. Każdą z tych funkcji łączy jedno – Przemysław Czarnek. To właśnie w czasie, gdy Czarnek był wojewodą lubelskim Brzózka sprawował dwie wspomniane wyżej funkcje. Gdy Czarnek został powołany na ministra edukacji, zabrał ze sobą i Brzózkę, który najpierw szefował jego gabinetowi, a teraz dostał rolę pełnomocnika ds. strategii edukacji.

Wnioskując po tekstach, jakie Brzózka zamieszczał w minionych latach na łamach „Naszego Dziennika” można stwierdzić, że tworzenie strategii edukacji to jego odwieczne marzenie.

twitter

Kościół, ideologia LGBT i gender

W tekstach na temat edukacji Brzózka pisał m.in. o potrzebie obrony wartości chrześcijańskich, które jego zdaniem są wypychane ze szkół. Brzózka to przeciwnik „ideologii LGBT i gender”, czego dał wyraz pisząc w „Naszym Dzienniku”: Najgorszym może właśnie przejawem ofensywy ideologii LGBT i gender jest wykorzystywanie naiwności młodych ludzi do walki o nieuprawnione przywileje dla homoseksualistów oraz do gorszycielskich homopropagandowych manifestacji.

„Sami chcą być nową religią. Dlatego muszą koniecznie wyrzucić Boga ze szkoły i wrzucić do niej demoralizującą „edukację” seksualną” – kontynuował.

„Gdy odpowiada się za politykę oświatową państwa w dobie wojny kulturowej, nie da się dalej chować głowy w piasek. Trzeba po prostu odważnie bronić w procesie wychowania chrześcijańskiej moralności i klasycznych cnót, w szczególności zaś: małżeństwa, rodziny, macierzyństwa i rodzicielstwa” – cytuje kolejną wypowiedź z „Naszego Dziennika” „Gazeta Wyborcza”.

Jak mówi w rozmowie z „GW” jeden z polityków PiS z Lubelszczyzny, „Czarnek i Brzózka ideologicznie są jak bracia syjamscy”. Wnioskując po wymienionych wyżej wypowiedziach, nie jest jednak trudno się tego domyślić.

Czytaj też:
Czarnek o chrystianofobii: Dotarła do Europy, pewne objawy dochodzą również do Polski

Źródło: WPROST.pl / Gazeta Wyborcza