ABW: Doszło do ataku hakerskiego na pocztę Sejmu RP

ABW: Doszło do ataku hakerskiego na pocztę Sejmu RP

Dodano:   /  Zmieniono: 
Korytarz w Sejmie
Korytarz w Sejmie Źródło: Shutterstock / Katarzyna Uroda
Nowe ustalenia ABW w sprawie tzw. afery mailowej. Okazuje się, że zaatakowane zostały nie tylko prywatne, ale i służbowe skrzynki pocztowe polityków.

„W związku z prowadzoną analizą trwającej kampanii Ghostwriter Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ustaliła, że atakiem został objęty również system poczty elektronicznej Sejmu RP” – czytamy w oświadczeniu, które w piątek 2 lipca wystosował rzecznik prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych. Stanisław Żaryn

Atak hakerski na pocztę Sejmu. Ofiarami padło kilkunastu posłów

ABW informuje, że po analizie wykryto „nieautoryzowane logowania do służbowych skrzynek poczty elektronicznej niektórych posłów na Sejm RP”. Incydenty dotyczą w sumie kilkunastu parlamentarzystów, zasiadających w klubach i kołach parlamentarnych: Lewica, Polska2050, PiS, Koalicja Obywatelska, Konfederacja.

„Posłowie, których skrzynki zostały zaatakowane, zostali poinformowani o zagrożeniach, a także sugerowanych działaniach mających na celu zminimalizowanie skutków ataku. Przeprowadzono dla nich również szkolenia w zakresie cyberbezpieczeństwa” – czytamy w komunikacie ABW.

Służby podkreślają, że ataki stanowią „część operacji dezinformacyjnej prowadzonej przeciwko Polsce”.

Włamania na konta polityków

O atakach na konta polityków stało się głośno za sprawą wycieków wiadomości z prywatnej skrzynki mailowej ministra w KPRM i koordynatora programu szczepień Michała Dworczyka. Sprawę bada ABW, która przekazała, że ofiar było znacznie więcej. Politycy obozu władzy, w tym wicepremier Jarosław Kaczyński, wskazują na rosyjski trop w sprawie.

A ataku na swoją skrzynkę poinformowała w ostatnich dniach posłanka, która zmieniła barwy partyjne z Lewicy na Porozumienie. „Ataki te trwają od kilku miesięcy” – zaznaczyła. Równocześnie zapewniła, że nie używała nigdy prywatnych skrzynek mailowych do służbowej korespondencji. „ Jako Poseł na Sejm RP i członek Komisji Obrony Narodowej jestem świadoma ryzyka jakie niesie naruszenie w najmniejszym stopniu zasad bezpieczeństwa, dlatego zawsze bezwzględnie się do nich stosuję” – wskazała. Jak poinformowała, sprawą włamań na jej pocztę zajęła się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Czytaj też:
Monika Pawłowska przyznaje, że hakerzy wzięli ją na celownik. „Trwa zmasowany atak na państwo polskie”