Jakub Lewandowski wezwany na dywanik do Czarnka. „Spotkanie z ministrem było straszne”

Jakub Lewandowski wezwany na dywanik do Czarnka. „Spotkanie z ministrem było straszne”

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
– Spotkanie z ministrem było straszne. Pan minister lubi dominować w rozmowie, więc raczej był to pewnego rodzaju wykład, a nie rozmowa. Nie chciał słuchać niczego poza wyjaśnieniami – mówi nam o kulisach spotkania z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem przewodniczący RDIM Jakub Lewandowski.

1 września, w dniu rozpoczęcia nowego roku szkolnego, Jakub Lewandowski – przewodniczący Rady Dzieci i Młodzieży RP przy Ministrze Edukacji i Nauki Przemysławie Czarnku, zaskoczył swoją wypowiedzią. Podczas wystąpienia przed Ministerstwem Edukacji i Nauki, Jakub Lewandowski zabrał głos u boku Aleksandra Wencla z Porozumienia, wiceprezesa Młodej Prawicy i Konrada Wojnarowskiego, radnego Sejmiku Województwa Mazowieckiego.

Jak wówczas ocenił Lewandowski, polska szkoła stała się „szczujnią na indywidualizm i różnorodność”. Choć jego słowa wprawiły pozostałych członków Rady w osłupienie, Lewandowski swoją wypowiedź powtórzył, a nawet rozwinął w późniejszym wpisie na Twitterze.

Polska szkoła stała się szczujnią na indywidualizm i różnorodność. Protekcjonalne podejście do kobiet, brak szacunku do jakichkolwiek mniejszości sprawia, że nie każdy dobrze się czuje w budynku, który powinno być bezpiecznym miejscem nauki. Nie ma na to zgody młodego pokolenia” – napisał na . W kolejnym wpisie Jakub Lewandowski kontynuował: „Nie ma zgody młodego pokolenia na szczucie na mniejszości, na chamstwo i brak szacunku do kobiet, czy wreszcie radykalne zmiany w programie nauczania, które mają służyć tylko tępej propagandzie rodem z ”.