Premier Morawecki ostro: Wzywamy niemieckich partnerów do oprzytomnienia

Premier Morawecki ostro: Wzywamy niemieckich partnerów do oprzytomnienia

Premierzy Polski i Łotwy na współnej konferencji
Premierzy Polski i Łotwy na współnej konferencji Źródło: KPRM
W środę 19 stycznia odbyło się spotkanie premierów Polski i Łotwy. Mateusz Morawiecki i Krišjānis Kariņš poruszyli palące kwestie dotyczące Wschodu. – Trzeba podkreślić jedność, którą mamy wobec kluczowych problemów – komentował Morawiecki po spotkaniu. W ostrym tonie zaapelował również do Niemiec.

– Oba nasze kraje po upadku Związku Radzieckiego życzyły sobie, żebyśmy żyli w pokoju, rozwijali stosunki gospodarcze i żeby neoimperialna polityka rosyjska nigdy więcej już nie miała wpływu na tę część Europy. Od niedawna neoimperialna polityka rosyjska wróciła na agendę naszych spotkań i presja, którą widzimy ze strony Rosji, jest coraz większa. Dlatego nasza odpowiedź i podejście do tego, co się dzieje wokół Ukrainy, muszą być i są zdecydowane – mówił podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Łotwy.

– Długo rozmawialiśmy z premierem Łotwy o tym, żeby razem budować wspólne stanowisko i dać opór tym wszystkim próbom destabilizacji Europy, czyli wschodniej części UE i NATO. Podkreśliliśmy jak ważna jest współpraca w ramach NATO – dodał.

Premier Morawecki ostro: Wzywamy niemieckich partnerów do oprzytomnienia

– Nie może być ustępstwa ze strony NATO wobec gróźb i szantażu stosowanego przez Rosję. Nasze stanowisko tu jest jednoznaczne – nie zgadzamy się na żadne szantaże, również na szantaż gazowy. Mamy do czynienia z krytycznym momentem w historii z punktu widzenia Nord Stream 2. Głos Polski i Łotwy jest jednoznaczny – NS2 nie powinien być wzmocnieniem arsenału szantażu w dyspozycji Kremla. Wzywamy niemieckich partnerów do oprzytomnienia – zaapelował.

– Mam nadzieję, że nasz głos będzie coraz lepiej słyszalny. Przekazałem premierowi Łotwy wyraźny sygnał, jakie będzie stanowisko Polski podczas najbliższych posiedzeń RE. System ETS musi ulec reformie i zmianie – podkreślałem to wyraźnie na RE, że dzisiaj system ETS podlega spekulacyjnym zakupom ze strony różnych inwestorów i to jest nieprawidłowość, tak nie powinno być. Energia napędza światową gospodarkę, ale wysokie ceny energii działają odwrotnie. To, co dzisiaj UE zafundowała samej sobie i co nam zafundowała polityka rosyjska, to bardzo duży koszt dla budżetu. To koszty pakietów antyinflacyjnych – dodał.

Czytaj też:
Niemcy nie wykluczają blokady Nord Stream 2. „Wszystko zależy od Rosji”

Źródło: WPROST.pl