Róża Thun zapowiada: Zagłosuję za art. 7. Zawsze głosuję za praworządnością

Róża Thun zapowiada: Zagłosuję za art. 7. Zawsze głosuję za praworządnością

Róża Thun
Róża Thun Źródło:Newspix.pl / Krzysztof Burski
Zdaniem europosłanki Polski 2050 Róży Thun w Parlament Europejski przyjmie rezolucję ponaglającą do zastosowania art. 7 wobec Polski i Węgier. Deputowana zapowiedziała, że zagłosuje „za art. 7”. Poparła też pomysł ogólnoeuropejskiej listy w wyborach do PE

była pytana między innymi o debatę w , dotyczącą praworządności w Polsce, która odbyła się 3 maja. – Polska konstytucja jest ważna, należy jej przestrzegać i nie ma takich momentów, kiedy święto przykrywa łamanie prawa – oceniła eurodeputowana.

„Nie ma konfliktu Polska-Bruksela”

– Bardzo poważny konflikt jest na takiej linii, gdzie z jednej strony jest polska konstytucja, polskie prawo i prawo unijne, a z drugiej strony jest rząd Zjednoczonej Prawicy. Nie ma konfliktu Polska-Bruksela. Jest konflikt -polska konstytucja, polskie prawo, prawo wspólnotowe – przekonywała. Jak zaznaczyła, „łamanie prawa w Polsce jest tematem dla całej ”. Dopytywana o to, gdzie konkretnie zostało złamane prawo, odparła, że jest „niewykonany wyrok TSUE, który mówi o trzech rzeczach: rozwiązaniu Izby Dyscyplinarnej, zniesieniu ustawy kagańcowej i przywróceniu do pracy zawieszonych czy zwolnionych sędziów”.

Róża Thun: Zagłosuję za art. 7.

Zdaniem europosłanki Polski 2050 Parlament Europejski przyjmie rezolucję ponaglającą do zastosowania art. 7 wobec Polski i Węgier. – Zostanie przyjęta ta rezolucja, tak przypuszczam. Ja zagłosuję za art. 7. Zawsze głosuję za praworządnością – oświadczyła eurodeputowana w „Gościu Radia Zet”. Jak wyjaśniła, „to głosowanie odnosi się szczególnie do Węgier”. – Dlatego, że artykuł 7 stosuje się dzisiaj, sytuacja jest bardziej zaawansowana z Węgrami, ale apel rzeczywiście w tej rezolucji dotyczy i Polski i Węgier, tego, żeby przestrzegały praworządności – mówiła.

Ogólnoeuropejska lista? Europosłanka popiera

Thun wyraziła też nadzieję, że w następnych wyborach do Parlamentu Europejskiego będzie już ogólnoeuropejska lista. – To jest taki dodatek. Ma być wybranych 28 osób, posłowie i posłanki. Okręgiem wyborczym by była cała Unia Europejska. To są dodatkowe miejsca – wyjaśniła. Zdaniem europosłanki to jest „bardzo ciekawa propozycja”. – Wtedy partie na poziomie europejskim robią kampanię wyborczą na poziomie europejskim. Obywatele wiedzą w jakim kierunku idzie która grupa polityczna na poziomie europejskim – zaznaczyła Thun na antenie Radia Zet.

Czytaj też:
Witold Waszczykowski oburzony słowami unijnego komisarza ws. Polski. „To haniebne”