Onet dotarł do pisma, które Piotr Gliński miał skierować do Rady Mediów Narodowych. W dokumencie z 23 listopada tego roku zwraca się o zgodę na zmianę w statutach Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A.
Minister kultury – jak pisze portal – powołuje się na art. 29 ust. 1b ustawy o radiofonii i telewizji oraz art. 6 ust. 1 ustawy o Polskiej Agencji Prasowej. Oba artykuły mówią, że „zmiana statutu spółki następuje na wniosek lub za uprzednią zgodą Rady Mediów Narodowych”.
PAP ustaliła w poniedziałek, że Rada Mediów Narodowych zgodziła się na dokonanie zmian w statutach TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej.
Zmiany w mediach publicznych. Gliński proponuje zmiany w statutach dot. likwidacji
W kontekście zmian mówiło się m.in. o likwidacji mediów publicznych. To na taki manewr najpewniej przygotowuje się ustępujący rząd. Onet ustalił, że treść proponowanego zapisu w statutach brzmi następująco: „W razie otwarcia likwidacji likwidatorami są wszyscy członkowie Zarządu oraz kierownik komórki organizacyjnej Spółki zajmującej się obsługą prawną. W okresie likwidacji do składania oświadczeń w imieniu Spółki wymagane jest współdziałanie dwóch likwidatorów, w tym jednego będącego członkiem ostatniego Zarządu”.
O planowanych zmianach w mediach publicznych od samego początku mówiła zwycięska koalicja. Reforma m.in. w TVP pojawiła się wśród 100 konkretów na pierwsze sto dni rządów. Zapowiedziano uspołecznienie mediów publicznych, zlikwidowanie Rady Mediów Narodowych, a także natychmiastowe zatrzymanie finasowania „fabryki kłamstw i nienawiści, jaką stała się TVP i inne media publiczne”. Koalicja Obywatelska zobowiązała się także, po dojściu do władzy, do przeznaczenia 2 mld zł z TVP na leczenie raka.
Donald Tusk przekonywał jeszcze w trakcie kampanii wyborczej, że potrzebuje jedynie doby, by zająć się częścią planowanych zmian. Tymczasem – jak wynika z ustaleń Wirtualnych Mediów – „atmosfera na korytarzach jest fatalna”. Część osób nie zamierza czekać na nową władzę i już złożyła wypowiedzenia. To m.in. prezenter TVP Info i reporter „Wiadomości” Bartłomiej Graczak, reporter „Wiadomości” Karol Jałtuszewski oraz Damian Diaz, też z „Wiadomości”.
Czytaj też:
Co zrobi PiS, jeśli nie uzyska wotum zaufania dla nowego rządu? Jacek Sasin o dalszych krokachCzytaj też:
Morawiecki bał się ośmieszenia. „Postanowił grać w to do końca”