Kolejne ułaskawienia prezydenta. Chodzi o agentów skazanych z Kamińskim i Wąsikiem

Kolejne ułaskawienia prezydenta. Chodzi o agentów skazanych z Kamińskim i Wąsikiem

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej. Chodzi o sprawę, w której wcześniej zostali skazani a następnie ułaskawieni Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.

Informację o ułaskawieniu dwóch byłych funkcjonariuszy CBA – Grzegorza P. i Krzysztofa B. jako pierwszy przekazał w portalu X dziennikarz Marcin Dobski, zauważając, że na stronie Kancelarii Prezydenta pojawił się komunikat z 24 kwietnia dotyczący ułaskawienia dwóch osób skazanych za przestępstwo z art. 231 § 1 k.k. i inne (nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego i inne). Informację, że chodzi o Grzegorza P. i Krzysztofa B. potwierdza także TVN24.

Andrzej Duda ułaskawia byłych agentów CBA

Grzegorz P. i Krzysztof B. za nadużycie uprawnień w aferze gruntowej zostali skazani na rok bezwzględnego pozbawienia wolności w tym samym procesie, co Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Gdy byli posłowie PiS trafili do więzienia, byli agenci pozostawali na wolności ze względu na zły stan zdrowia.

W przypadku obu skazanych, do prezydenta w lutym wpłynęła negatywna opinia ws. ułaskawienia wydana przez prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Mimo to Andrzej Duda podjął decyzję o ich ułaskawieniu.

– Wczoraj Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia zarządził ich doprowadzenie do zakładu karnego. I również wczoraj, jak udało nam się już oficjalnie potwierdzić, prezydent Andrzej Duda skorzystał z prawa łaski i ułaskawił również obu tych mężczyzn – mówił na antenie TVN24 reporter „Czarno na białym” Łukasz Frątczak.

Zaufani ludzie Mariusza Kamińskiego

Grzegorz P. należał do kręgu najbardziej zaufanych ludzi Mariusza Kamińskiego, w CBA pełnił funkcję szefa Zarządu Operacyjno-Śledczego. Nadzorował większość operacji specjalnych. Krzysztof B. był jego zastępcą. Ułaskawienie Grzegorza P. budziło jeszcze większe wątpliwości niż w przypadku pozostałych skazanych, ponieważ ciążył na nim już jeden prawomocny wyrok, związany z ujawnieniem informacji z tajnego śledztwa. Postek z CBA odszedł jesienią 2009 roku, gdy Donald Tusk – już jako premier – odwołał Mariusza Kamińskiego. Następnie dostał pracę między innymi w PKP Cargo.

W związku z tzw. aferą gruntową sąd pierwszej instancji skazał Grzegorza P. i Krzysztof B. na 2,5 roku więzienia, a Kamińskiego i Wąsika na trzy. W 2023 roku warszawski Sąd Okręgowy zmniejszył karę do jednego roku dla byłych agentów CBA i dwóch dla polityków PiS.

Czytaj też:
Kamiński nazwał polityka KO „świnią”. Teraz mówi o „zomowskich ścieżkach zdrowia”
Czytaj też:
Mariusz Kamiński rozwiał wątpliwości. „Przyjmę ofertę”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / TVN24