Hołownia przedstawił kandydatów do Sejmu. Mówił o stawce kampanii

Hołownia przedstawił kandydatów do Sejmu. Mówił o stawce kampanii

Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz
Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło:PAP / Paweł Supernak
Podczas spotkania otwartego w Słupsku lider Polski 2050 Szymon Hołownia przedstawił kandydatów do Sejmu na Pomorzu.

Hołownia spotkał się z wyborcami w Słupsku. – Mogę już oficjalnie przedstawić kandydatów, którzy będą was prosić o głosy tutaj – mówił.

Wybory 2023. Kandydaci Polski 2050 na Pomorzu

– Kolega Bartosz Szmajchel, przedsiębiorca działający w sektorze zielonej energii. Wie o niej wszystko, to ważny temat (…). Wiola Tomczak, wykłada na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym i jest specjalistką od zdrowia publicznego, honorową kriodawczynią. To wspaniała dziewczyna, wniesie do polityki ludzką perspektywę.

Z okręgu gdańskiego mają Łukasz Kopeć i Agnieszka Buczyńska. – Kolega Łukasz Kopeć, gdański radny, harcerz, działacz społeczny – wymieniał Hołownia.

– Agnieszka Buczyńska, moja zastępczyni, sekretarz generalna partii, wybitna specjalistka od wolontariatu, mama dwójki wspaniałych dziewczyn. Jak trzeba, stanowcza – przedstawił kandydatkę.

– Każdy z naszych kandydatów idzie do polityki nie po stołki, żeby załatwiać rzeczy. Ze strony Polski 2050 na listach mamy wspaniałych ludzi, którzy w 98 proc. nigdy nie byli w dużej polityce. Ten Sejm trzeba przewietrzyć i doprowadzić do tego, że będzie tu głos odpowiedzialnej za dobro obywateli polityki, a nie partyjne gierki – mówił Szymon Hołownia. Dodał, że po PiS „Sejm trzeba zdezynfekować”.

Lider Polski 2050 powiedział też, co jest stawką wyborów.

– Będzie wystąpienie z Unii Europejskiej, prawdopodobnie, czy demokratyczny rząd? Jesteśmy na zachodzie czy wschodzie? Nie będzie tej podstawowej wątpliwości, którą możemy mieć i się jej bać. Ale strach nie jest dobrym doradcą. Jesteśmy w stanie postawić Polskę na torach, na których powinna jechać – mówił Hołownia.

Lider Polski 2050 odniósł się też do polityki mieszkaniowej państwa.

– Kaczyński naprawdę myśli, że kobieta to „dzieckomat”. Nie będzie dzietności w Polsce, jak nie będzie mieszkań i transportu publicznego – mówił. Dodał, że 500+ zostanie, ale 800+ nie. –Potrzeba francuskiego pit-u. Wysokość podatku zależy od tego, ile masz dzieci w rodzinie – wyjaśniał.

Czytaj też:
Trzecia Droga z umową koalicyjną. „O losach wyborów zadecyduje ten, kto będzie trzeci”
Czytaj też:
Trzecia Droga ujawniła swoją warszawską jedynkę. „Takie jest podejście Szymona Hołowni”