PiS szykuje się na kontynuowanie władzy. Müller mówi o wewnętrznych sondażach

PiS szykuje się na kontynuowanie władzy. Müller mówi o wewnętrznych sondażach

Piotr Müller
Piotr Müller Źródło:X / Prawo i Sprawiedliwość
Władza Prawa i Sprawiedliwości trwa już dwie kadencje. Opozycja liczy na jej przerwanie, zwolennicy na utrzymanie. Wewnętrzne sondaże partii stawiają sprawę jasno.

Prawo i Sprawiedliwość wydaje się nie martwić sondażami mówiącymi o spadku ich poparcia. Bo i po co by miało, skoro ma swoje własne, wewnętrzne opracowania. Potwierdził to nawet rzecznik rządu Piotr Müller, dla którego przyszłe utworzenie rządu nie wydaje się być problemem.

– Jestem jednak optymistą i zakładam, że Prawo i Sprawiedliwość będzie miało większość. Mam nadzieję, że większość samodzielną. Scenariusz inny na razie jest nie rozpatrywany – stwierdził Müller.

Prawo i Sprawiedliwość szykuje się na dalsze rządzenie

I to właśnie wewnętrzne sondaże mają dawać mu ten spokój. – Mogę powiedzieć, że w tych sondażach nasze poparcie rośnie i to jest widoczne od kilku tygodni. Jest to tendencja, która daje nam rządzenie. Niesamodzielne na ten moment, natomiast daje nam rządzenie – zapowiedział rzecznik rządu.

O tym, jakie poparcia przewiduje dla siebie partia rządząca pisał przed dwoma tygodniami Onet. Według wewnętrznych sondaży do których dotarli dziennikarze, predykcje działaczy Jarosława Kaczyńskiego wahają się między 37 a 38 proc. i zbliża się do magicznego progu „40”. Partii udało się pobić go przy okazji ostatnich wyborów, więc nie dziwi fakt, że liczy na powtórzenie sukcesu.

Niektóre partie mogą mieć problem z progiem wyborczym

Choć nie wiadomo z jakim poparciem, pewnym jest, że Prawo i Sprawiedliwość znajdzie się w Sejmie. Na mniejszy spokój mogą liczyć za to Lewica i Trzecia Droga, czego Müller również nie ominął.

– To widać po innych sondażach, że Trzecia Droga ma problem jeżeli chodzi o próg wyborczy, bo jest on 8 proc., Lewica ma łatwiejszą sytuację, bo to jest 5 proc., ale faktycznie PSL i Hołownia są na granicy wejścia do Sejmu – stwierdził.

Piotr Müller szykuje się na pełną kadencję

Czy w takich okolicznościach – zbliżaniu się niektórych partii do progu, niepewności utworzenia samodzielnego rządu, zróżnicowanych sondażach – należy liczyć na przedterminowe wybory wiosną? Według rzecznika rządu: nie.

– Ja uważam, że możemy powalczyć o pełną kadencję i kolejne cztery lata, więc na tym się skupiam – zapewnił Müller.

Czytaj też:
Ukraińcy wyjeżdżają z Polski. Wolą pracować gdzieś indziej
Czytaj też:
14. emerytura. Maląg zdradza, kto otrzyma jedynie 50 zł

Opracował:
Źródło: Polskie Radio / Onet