Negocjacje ws. nowego rządu. Kobosko o przyszłości Kołodziejczaka

Negocjacje ws. nowego rządu. Kobosko o przyszłości Kołodziejczaka

Michał Kobosko
Michał Kobosko Źródło:Newspix.pl / Marcin Banaszkiewicz
Michał Kobosko stwierdził, że decyzja o współpracy z Michałem Kołodziejczakiem spoczywa wyłącznie na barkach Donalda Tuska. Wskazał również, kto mógłby zostać nowym szefem MON.

Michał Kobosko był w poniedziałek gościem programu Gość Radia Zet. Wiceprzewodniczący Polski 2050 mówił m.in. o wewnętrznych konsultacjach między Platformą Obywatelską, Trzecią Drogą i Lewicą i o stanowiskach, jakie mogliby zając politycy jego formacji w nowym rządzie.

Kobosko: Trzecia Droga jest zainteresowana MSZ

Polityk odniósł się do doniesień o tym, że PiS składa Trzeciej Drodze hojne oferty, które miałyby przekonać formację do wejścia w koalicję z partią Jarosława Kaczyńskiego. Podkreślił jednak, że Trzecia Droga planuje stworzyć koalicję z pozostałymi partiami tzw. demokratycznej opozycji. – Różnymi kanałami takie propozycje do nas docierają. Słyszałem o propozycjach, że dostaniemy premiera i kilka spółek skarbu państwa, jeśli tylko przełkniemy żabę i pójdziemy z PiS-em. Były takie propozycje do konkretnych polityków Trzeciej Drogi. Tonący bardzo brzydko się chwyta – powiedział Kobosko.

Poseł zapytany o stanowiska państwowe które interesują jego partie wskazał resort spraw zagranicznych, ale nie chciał odpowiadać na pytani, czy sam byłby zainteresowany objęciem funkcji szefa MSZ. Nieco bardziej konkretnie odniósł się do wyłonienia następcy Mariusza Błaszczaka w Ministerstwie Obrony Narodowej. W jego ocenie bardzo dobrym kandydatem na to stanowisko byłby generał Mirosław Różański.

Kobosko stwierdził również, że dla Polski 2050 niezwykle istotnym obszarem jest transformacja energetyczna. – W nowym rządzie powinna być osoba, która powinna zostać zielonym wicepremierem – podkreślił.

Kto zostanie ministrem rolnictwa?

Gość Radia Zet skomentował również spekulacje dotyczące resortu rolnictwa. W przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że na czele ministerstwa mógłby stanąć Michał Kołodziejczak, od którego odcinał się niegdyś Szymon Hołownia. – My się nie zdecydowaliśmy na współpracę z Kołodziejczakiem, na to zgodził się Donald Tusk – powiedział.

Jednocześnie zaznaczył, że w jego ocenie minister rolnictwa powinien zostać wyłoniony z PSL. – Najszersze doświadczanie jeśli chodzi o sprawy rolnictwa ma naszym zdaniem nasz partner w Trzeciej Drodze, czyli Polskie Stronnictwo Ludowe – stwierdził.

Czytaj też:
Tak koalicjanci mogą podzielić stanowiska. Padły konkretne nazwiska
Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Nerwowość w PiS. Andrzej Duda ich zaskoczy?