Drugi Sondaż Obywatelski. Opozycja wygrywa z PiS-em w jednym wariancie

Drugi Sondaż Obywatelski. Opozycja wygrywa z PiS-em w jednym wariancie

Donald Tusk i Szymon Hołownia
Donald Tusk i Szymon Hołownia Źródło:X / Lewica
Według Drugiego Sondażu Obywatelskiego opozycja wygrywa z PiS-em startując z jednej listy, mimo mniejszej liczby głosów niż startując osobno. Opozycja licząc na zwycięstwo musi również zwiększyć frekwencję wyborczą wśród kobiet.

Kantar Public na zlecenie fundacji Forum Długiego Stołu zbadał na osobnych próbach po 1 000 ankietowanych jaki byłyby wynik wyborów parlamentarnych, gdyby opozycja wystartowała razem lub osobno. Badanie zrealizowano od 12 do 16 czerwca, a jego wyniki przedstawiła „Gazeta Wyborcza”.

Na chęć oddania głosu zadeklarowało 34,4 proc. respondentów. uzyskała 30,8 proc. może liczyć na 10,05 proc., Trzecia Droga ( i Polska 2050) na 7,8 proc. Lewica cieszy się poparciem 5,7 proc., a 5,5 proc. uczestników sondażu pozostało niezdecydowanych.

Najnowszy sondaż wyborczy

W drugim wariancie głosy niezdecydowanych zostały dodane do poszczególnych partii zgodnie z tym, które komitety są brane pod uwagę przez ankietowanych. Przy takiej opcji Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 35,5 proc., Koalicja Obywatelska 31,6 proc. Konfederacja 11,3 proc., Trzecia Droga 9,3 proc. a Lewica 6,6 proc.

Ostatni wariant zakłada podział mandatów po odrzuceniu tych ugrupowań, które nie przekroczyły progu wyborczego: AgroUnię, Porozumienie lub głosy, które ankietowani chcą oddać na inną partię, niewymienioną wśród propozycji.

Jaki rozkład mandatów przy jednej liście opozycji?

W takim wariancie PiS ma 37,5 proc. głosów i 190 mandatów, KO 33,6 proc. głosów i 169 miejsc w , Konfederacja 12 proc. i 47 mandatów, Trzecia Droga 9,9 proc. i 35 miejsc w Sejmie, a Lewica 7 proc. i 19 mandatów.

To daje opozycji 223 mandaty, co może nie wystarczyć, jeśli Konfederacja weszłaby w sojusz z Prawem i Sprawiedliwością. Wyniki mogą zmienić się 3 mandaty w jedną lub drugą stronę ze względu na niedostosowanie w 20 okręgach liczby wybieranych posłów do liczby mieszkańców, co jest korzystne dla PiS, a na czym cierpi Koalicja Obywatelska i Lewica.

Paradoksalne wyniki najnowszego badania

Gdyby opozycja się dogadała, mogłaby liczyć na 232 miejsca w Sejmie, Konfederacja 69, a PiS 159. „GW” przypomina, że metoda D’Hondta premiuje jednoczenie się. Opozycja w takim wypadku zyskuje, choć ma mniej głosów. Z kolei opozycja startując osobno ma mniej głosów, ale wyższy wynik.

Według szacunków na jednej liście najbardziej straciłaby Koalicja Obywatelska, która odnotowałaby utratę wyborców na rzecz Konfederacji. Na jednej liście zyskałby z kolei sojusz Polski 2050 i PSL. Opozycja licząc na dobry wynik wyborczy musi też doprowadzić do zwiększenia frekwencji wyborczej i kobiet.

Czytaj też:
Trzy obozy w najnowszym sondażu. „Takiej sytuacji dawno nie było”
Czytaj też:
Ten pomysł Kaczyńskiego nie spodobał się Polakom. Jednoznaczne wyniki sondażu