Tajemnica wokół masowych grobów w Polsce

Tajemnica wokół masowych grobów w Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Malborku, który kiedyś należał do niemieckich Prus Zachodnich, od kilku lat co pewien czas znajdywane są kolejne masowe groby. Jednak przyczyna śmierci ofiar nadal pozostaje tajemnicą, pisze „Der Spiegel”.
Na początku tego roku w centrum miasta znaleziono grób, w którym znajdowały się szczątki około 1800 osób, w tym kobiet i dzieci. Wszystkie ciała były nagie, kiedy zostały wrzucone do dołu, co utrudnia prowadzenie badań historycznych. Ciągle nie ustalono w jakich okolicznościach zmarły ofiary: czy ludzie ci zginęli w czasie drugiej wojny światowej, czy później – wskutek epidemii, czy też padli ofiarą potwornego mordu? W niektórych czaszkach są ślady po kuli, pisze „Der Spiegel".

Tygodnik na swojej stronie internetowej zaznacza, że jak dotąd sprawy nie zbadali specjaliści medycyny sądowej, mimo że prace trwają od miesięcy. Istnieją silne dowody na to, że znalezione kości to szczątki Niemców. Pracami na wykopalisku kieruje archeolog Zbigniew Sawicki, który specjalizuje się w średniowieczu, a jego podopieczni to robotnicy budowlani, którzy raczej nie są wyszkoleni w prowadzeniu ekspertyz naukowych.

Jak pisze „Der Spiegel", w Malborku po wojnie pozostał dół pełen kości i jak dotąd nie wiadomo skąd się tam wzięły. „Nie znajdujemy żadnych osobistych przedmiotów, żadnych kawałków szkła, żadnych złotych zębów i przede wszystkim żadnych szczątków ubrań,” powiedział Sawicki.

Codziennie, tuż przed zakończeniem prac, nadjeżdża ciężarówka i zawozi to co, znaleźli robotnicy do metalowej szopy pod miastem. Szczątki są przechowywane w czarnych workach na zwłoki. Gazeta podkreśla, że powinny być jak najszybciej zbadane przez ekspertów, jednak prokurator krajowy jak dotąd nie wydał żadnej decyzji w tej sprawie.

im