W stosunkach z Rosją potrzebna pragmatyczna ostrożność

W stosunkach z Rosją potrzebna pragmatyczna ostrożność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Byłoby nieroztropne stawiać na radykalny przełom w stosunkach Wschód-Zachód, pisze „Financial Times” i podkreśla, że wobec Rosji należy zachować pragmatyczną ostrożność.
„Premier Rosji Władimir Putin nie ułatwia wzięcia do ręki gałązki oliwnej z drutu kolczastego, którą być może usiłuje podać" – pisze londyński dziennik w komentarzu redakcyjnym.

Gazeta przypomina, że w apelu rosyjskiego premiera w Davos o globalną współpracę wobec kryzysu gospodarczego był „tak ogromny ładunek antyamerykańskiej żółci", a Putin tak się rozwodził nad rolą Stanów Zjednoczonych w doprowadzeniu do kryzysu, że „praktycznie nic nie zrobił, by przyczynić się do zaufania, na którym musi się opierać współpraca, do jakiej – jak twierdzi – dąży”. „Financial Times” podkreśla, że skoro Putin chce współpracować, to Stany Zjednoczone i Unia Europejska powinny się zastanowić, co można zrobić w tym kierunku, a sygnał ze strony Moskwy, iż jest gotowa zrezygnować z planów rozmieszczenia rakiet Iskander w obwodzie kaliningradzkim „wymaga pozytywnej odpowiedzi”.

„Być może w sytuacji, gdy kryzys ekonomiczny mocno w Rosję uderzył, Moskwa jest rzeczywiście gotowa do ściślejszej współpracy gospodarczej. Jeśli tak, to jest dużo do omówienia, poczynając od bezpieczeństwa energetycznego w Europie" – pisze gazeta.

Jak jednak podkreśla dziennik, byłoby nieroztropne stawiać wszystko na radykalny przełom w stosunkach Wschód-Zachód, bo Rosja po objęciu urzędu przez prezydenta Dmitrija Miedwiediewa już deklarowała, że jest gotowa się zmienić, i obiecywała przywrócenie rządów prawa, a tymczasem niewiele się zmieniło.

„Tak jak dotychczas hasłem w stosunkach z Rosją powinna być pragmatyczna ostrożność. Współpraca z Moskwą nie rozwiąże kryzysu gospodarczego, ale może go nieco złagodzić. Jeśli Putin mówi serio, odłóżmy obelgi na bok i sprawdźmy, co konkretnie proponuje" – kończy „Financial Times”.

PAP