Surowsze kary dla zagranicznych kierowców

Surowsze kary dla zagranicznych kierowców

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zagraniczni kierowcy, którzy złamali przepisy, będą musieli zapłacić mandat zaraz po zatrzymaniu przez policję. O zmianach w brytyjskim kodeksie drogowym pisze „Times”. Dziennik zaznacza, że mandaty na Wyspach mogą sięgać nawet 900 funtów.
Jeżeli przyłapany kierowca nie ma przy sobie gotówki lub ważnej karty kredytowej, jego samochód zostanie zatrzymany do czasu uregulowania należności. Poza tym będzie wówczas musiał dopłacić 80 funtów by odzyskać wóz. Grzywnę będzie można zaskarżyć na drodze sądowej.

Prawo będzie dotyczyć również brytyjskich obywateli, którzy w miejscu zatrzymania nie będą w stanie udowodnić, że mieszkają na terenie Wielkiej Brytanii.

Dziennik pisze, że obcokrajowcy rzadko kiedy są ścigani sądownie i z reguły kończy się na ustnym upomnieniu.
Co roku do Wielkiej Brytanii wjeżdżają trzy mln samochodów na zagranicznych rejestracjach. Polskie stanowią 36 proc. z nich, francuskie 10 proc., a niemieckie – 9.

Zagraniczne samochody o 30 proc. częściej biorą udział w wypadkach niż brytyjskie. Między 2002 a 2007 liczba wypadków spowodowanych przez kierowców z pojazdach na zagranicznych rejestracjach wzrosła o 47 proc. Tylko w 2007 roku zginęło w nich prawie 400 osób, a 3 tys. zostało rannych. 

Mandat za nieostrożną jazdę, w tym za nie przestrzeganie zasady zachowania bezpiecznej odległości czy czytanie mapy w trakcie jazdy będzie wynosić 300 funtów. Przekroczenie prędkości i używanie telefonu komórkowego będzie kosztować kierowców 60 funtów.

im