Nowy pupil Chaveza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wenezuelski lider, Hugo Chavez przyjął w pałacu prezydenckim Miraflores najsłynniejszego hiszpańskiego tenora Placido Domingo, podaje „ABC”.
Chavez określił Domingo „najwybitniejszym głosem świata", zaś wizytę hiszpańskiego artysty nazwał „spotkaniem między najlepszym i najgorszym  śpiewakiem na świecie.”

Dziennikarze zaproponowali, by wenezuelski prezydent zaśpiewał w duecie ze słynnym tenorem. Ten jednak odmówił, usprawiedliwiając się zapaleniem gardła, jakiego się nabawił podczas ostatnich podróży. Chavez stwierdził, że lubi śpiewać tylko pod prysznicem.„Lekarze odradzają mi przeciążanie strun głosowych. Czyżbym mówił za dużo?", całkiem na poważnie pytał Chavez zgromadzonych dziennikarzy.

Charyzmatyczny prezydent wychwalał Domingo pod niebiosa. Podkreślił, że Wenezuelczycy podziwiają jego muzykę już od dawna. Powiedział, że Domingo to nie tylko talent muzyczny, ale też osoba o dużej wrażliwości na krzywdę ludzką, Przypomniał zgromadzonym o uczestnictwie Hiszpana w koncercie charytatywnym dla ofiar huraganu w Stanach Zjednoczonych.

Sam Placido spotkanie skomentował tak: „Muzyka udomawia dzikie zwierzęta. Spędziłem mile czas przy doskonałej kawie."

Tenor przebywa teraz w Wenezueli, by wziąć udział w koncercie Młodzieżowej Orkiestry Symfonicznej pod batutą aktualnego dyrektora Orkiestry Symfonicznej Los Angeles, Gustavo
Dudamela.

as