Spóźniony nowy IPN

Spóźniony nowy IPN

Dodano:   /  Zmieniono: 
Małe szanse, że przed wakacjami rozpocznie się tworzenie Rady IPN, która ma wybrać nowego prezesa. Uczelnie, które muszą zacząć ten proces, jeszcze o tym nie myślą - zauważa "Gazeta Wyborcza".
W czwartek weszła w życie nowelizacja ustawy o IPN. Teraz każdy będzie miał prawo obejrzeć oryginalne dokumenty ze swojej teczki i żadne nazwiska nie będą w nich zaczernione. Będzie można obejrzeć wszystkie dokumenty bez wyjątku Od czwartku obowiązują też przepisy, które Kolegium IPN zastępują Radą IPN. To ona ma wybrać nowego prezesa. Ale Rady nie ma. Placówki naukowe nie mają terminu, do którego muszą wybrać tzw. elektorów.

Jak się dowiedziała gazeta w Centrum Informacyjnym Rządu, w czwartek zakończyły się konsultacje projektu rozporządzenia premiera, określającego tryb wyborów elektorów, a potem kandydatów do Rady IPN. Tyle, że ten projekt nie mówi o żadnym terminie dla placówek naukowych. Jest tylko zapis z nowelizacji ustawy, że trzeba ich wybrać najpóźniej na cztery miesiące przed upływem kadencji dotychczasowej Rady. A takiej do tej pory nie było. Mieliśmy Kolegium IPN, któremu z kolei kadencja upływa... z dniem wyboru Rady. Koło się zamyka - konstatuje "Gazeta Wyborcza" w piątkowej publikacji.