8,3 mln funtów dla Irakijczyków za wojnę

8,3 mln funtów dla Irakijczyków za wojnę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Brytyjski rząd wypłacił 8,3 milionów funtów Irakijczykom dotkniętym przez działania brytyjskiej armii podczas wojny w Iraku rozpoczętej w marcu 2003 roku - poinformował dziennik "The Independent". Odszkodowania wypłacono ponad 1000 krewnym zabitych cywilów oraz z tytułu obrażeń i zniszczonego majątku.
Dziennik przypomina, że brytyjskie wojsko wycofało się z Iraku w 2009 roku, "po sześciu latach krwawych walk, które nastąpiły po kierowanej przez USA inwazji, mającej na celu obalenie Saddama Husajna".

Jak wylicza "Independent", ministerstwo obrony musiało wypłacić 4,2 mln funtów po rozpatrzeniu 1145 wniosków złożonych przez rannych Irakijczyków, krewnych ofiar śmiertelnych oraz przez osoby, których mienie zostało zniszczone na skutek operacji brytyjskiej armii.

4,1 mln funtów przekazano 21 ofiarom, które były torturowane lub poddawane innemu bezprawnemu traktowaniu przez brytyjskich żołnierzy oraz rodzinom przypadkowo postrzelonych dzieci - czytamy w gazecie.

Dziennik przytacza wypowiedź byłego przywódcy Liberalnych Demokratów, Menziesa Campbella, według którego wypłata odszkodowań jest "dobitnym post scriptum" dla decyzji byłego premiera Tony'ego Blaira o zaangażowaniu Wielkiej Brytanii w wojnę. "Jeśli nie zaangażowalibyśmy się w tę wojnę, nie trzeba byłoby wypłacać tych odszkodowań. Są one dobitnym post scriptum dla błędu, jakim było przystąpienie u boku USA do tej nieusprawiedliwionej operacji wojskowej" - uważa Campbell. "Nieformalne, z pominięciem drogi sądowej, rozpatrzenie aż tylu wniosków" to zapewne również - jak to ujął - kwestia "reputacji" Wielkiej Brytanii w świecie.

"Independent" ujawnił także oficjalne dane na temat wypłacenia odszkodowań Afgańczykom. Od 2007 roku wypłacono w sumie 825 tysięcy funtów w odpowiedzi na 1142 wnioski odszkodowawcze, z czego 658 tys. funtów z tytułu zniszczonego mienia, 62 tys. funtów z powodu trwałych obrażeń ciała, a 105 tys. funtów - rodzinom zabitych.

PAP