Niemiecki minister finansów chce podać się do dymisji?

Niemiecki minister finansów chce podać się do dymisji?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble proponował, że zrezygnuje ze stanowiska ze względów zdrowotnych - poinformował niemiecki tygodnik "Stern". Doniesienia te zdecydowanie zdementował rzecznik ministerstwa finansów. Według tygodnika kanclerz Angela Merkel miała przekonać Schaeublego, który odpowiedzialny jest za wdrożenie największego w historii RFN programu oszczędności budżetowych, by przez pewien czas odpoczął, zanim podejmie ostateczną decyzję.

Informacje "Sterna" zdecydowanie zdementował rzecznik ministerstwa finansów Michael Offer. Rzecznik oświadczył, że Schaeuble ani nie składał takiej propozycji, ani nie ma zamiaru występować z nią za jakiś czas. Offer dodał, że krótko przedtem otrzymał deklarację swego zwierzchnika w tej sprawie. Wcześniej rzecznik nie zdementował wyraźnie doniesień "Sterna", nazywając je tylko "czystymi spekulacjami". Zapewnił również, że rekonwalescencja ministra przebiega zgodnie z planem.

W zeszłym tygodniu 68-letni Schaeuble udał się na cztery tygodnie do szpitala z powodu problemów z gojeniem się rany po dokonanej wcześniej w tym roku wymianie implantu. Według "Sterna" minister miał powiedzieć swemu zaufanemu współpracownikowi: "Jeśli po czterech tygodniach stwierdzę, że dalej się nie da, wyciągnę konsekwencje. Nikt mnie od tego nie powstrzyma". Tygodnik cytuje brata polityka, Thomasa, według którego w minionych tygodniach minister czuł się fatalnie, bo nękała go niegojąca się przez pół roku rana. Tygodnik pisze też, że wbrew zaleceniom lekarzy po operacji na początku roku Schaeuble nie poświęcił dość czasu na wypoczynek. Lekarze zalecali wówczas co najmniej trzy tygodnie rekonwalescencji.

Wolfgang Schaeuble jest przykuty do wózka inwalidzkiego od 1990 roku, kiedy to postrzelił go niezrównoważony psychicznie mężczyzna. Wiosną bieżącego roku minister był kilkakrotnie przyjmowany do szpitala - najpierw na wymianę implantu, a potem z powodu złej tolerancji na podawany mu lek.

PAP