Amerykanie dogadają się z talibami w Niemczech?

Amerykanie dogadają się z talibami w Niemczech?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Amerykanie prowadzą poufne negocjacje z talibami za pośrednictwem Niemiec - informuje w najnowszym wydaniu niemiecki tygodnik "Der Spiegel". Tygodnik pisze też, że po raz "pierwszy jest szansa na sukces" rozmów.
Według "Spiegla" w Niemczech odbyły się dwa spotkania: na  przełomie zeszłego i bieżącego roku oraz w drugi weekend maja. Nie wiadomo jednak, gdzie prowadzono rozmowy. Ze strony amerykańskiej w  negocjacjach uczestniczą przedstawiciele Departamentu Stanu i CIA, a  decydującą postacią wśród przedstawicieli talibów jest prawdopodobnie zaufany rzecznik mułły Omara, Tajeb Agha.

Rozmowy rozpoczęły się już jesienią zeszłego roku, a pierwsze z  trzech dotychczasowych poufnych spotkań odbyło się w Katarze. Gospodarzem kolejnych były już Niemcy. W rozmowach pośredniczy pełnomocnik rządu RFN ds. stosunków z Pakistanem i  Afganistanem Michael Steiner. O rozmowach wie jedynie niewielki krąg pracowników niemieckiego MSZ i Urzędu Kanclerskiego.

Według "Spiegla" po zabiciu przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena rozmowy nabrały nowej dynamiki. "Także Niemcy, którzy jesienią tego roku będą organizatorem dużej międzynarodowej konferencji na temat Afganistanu, starają się o postępy w  procesie pokojowym, by móc pochwalić się sukcesami. Przed dwoma tygodniami doszło do trzeciej rundy rozmów między Amerykanami i rzecznikiem mułły Omara. Przyleciał on na  spotkanie samolotem tajnych służb" - pisze niemiecki tygodnik. Z nieoficjalnych informacji wynika, że negocjacje dają powody do "ostrożnego optymizmu", jednak pomimo poważnych strat morale wśród talibów jest wysokie. "Negocjacje dotyczą tego, w jaki sposób można zagwarantować bezpieczeństwo i stabilność w Afganistanie po wycofaniu zachodnich żołnierzy. Przede wszystkim chodzi o odrzucaną przez talibów ewentualność ustanowienia stałych baz USA w  kraju - pisze "Spiegel". "MSZ w Berlinie chce skłonić talibów do tego, by zrezygnowali z przemocy, uznali afgańską konstytucję i odcięli się od Al-Kaidy" - dodaje.

Już w zeszłym tygodniu amerykański dziennik "Washington Post" poinformował, że administracja USA przyspieszyła poufne rozmowy z afgańskimi talibami, rozpoczęte kilka miesięcy temu. Według anonimowych przedstawicieli administracji, na których powołał się dziennik, rozmowy mają ułatwić prezydentowi Barackowi Obamie spełnienie obietnicy rozpoczęcia pod koniec lipca wycofywania wojsk z Afganistanu. "Washington Post" także podał, że co najmniej trzy spotkania z  wysłannikami talibów odbyły się kilka dni temu w Katarze i w Niemczech i że uczestniczył w nich przedstawiciel tego ugrupowania mający bliski kontakt z jego przywódcą Mohammadem Omarem. Departament Stanu odmawia skomentowania rozmów.

Rozmowy toczą się także przez pośredników, w tym przedstawicieli rządów krajów arabskich i europejskich. Talibowie nalegają jednak na bezpośrednie kontakty z rządem USA. Zaproponowali nawet utworzenie stałego biura w Katarze do takich negocjacji.

PAP