Przywódcy Unii porozumieć się nie mogą

Przywódcy Unii porozumieć się nie mogą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Różnice zdań dzielące przywódców europejskich w sprawie kryzysu strefy euro pogłębiają podziały, podczas gdy Francja przygotowuje się na możliwe obniżenie jej ratingu, a Niemcy podkreślają swój sprzeciw wobec euroobligacji - pisze czwartkowy "WSJ".
Coraz większy pesymizm ogarnia Europę w miarę jak spada kurs euro, które osiągnęło najniższa cenę wobec dolara od 2009 roku, czyli 1,32 USD - piszą w "WSJ" Bernd Radowitz, Christopher Emsden i William Horobin. Wzrosły obawy, że agencja ratingowa Standard & Poor's obniży najwyższy rating Francji, czyli potrójne A.

Niektórzy obserwatorzy uznali wczorajsze wystąpienia szefa francuskiej dyplomacji Alaina Juppe za "przygotowywanie gruntu na wypadek szoku po obniżeniu noty" Francji - pisze "WSJ". "Nie byłyby to oczywiście dobre wieści, ale nie byłby to kataklizm" - powiedział we wtorek Juppe w wywiadzie dla dziennika "Les Echos". Według anonimowego francuskiego polityka gabinet premiera Francois Fillona nie otrzymał na razie żadnej informacji o obniżeniu noty Francji. Standard & Poor's zwyczajowo ostrzega rządy na 12 godzin przed upublicznieniem informacji o zmianie ratingu. W Wielkiej Brytanii agencja regulująca rynek bankowy spotyka się z instytucjami finansowymi, by omówić stan ich przygotowania na ewentualny rozpad strefy euro - powiedzieli nowojorskiej gazecie anonimowi uczestnicy tych rozmów - pisze "WSJ". Tymczasem kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła ponownie, że wspólne obligacje europejskie nie są właściwą odpowiedzią na turbulencje w unii walutowej - przypomina "WSJ"; Merkel dodała, że przeciwna jest podwyższaniu europejskich funduszy ratunkowych powyżej ustalonego pułapu 500 mld euro.

Nowy premier Italii Mario Monti powiedział włoskim senatorom, że Niemcy uznali, iż sam ostatni szczyt UE zakończony w piątek, powinien wystarczyć, by uspokoić rynki finansowe. Zdaniem Montiego konieczne będą jednak dalsze wspólne ustalenia członków strefy euro, włącznie z planem emisji euroobligacji, tak konsekwentnie odrzucanym przez Merkel - wylicza dzielące polityków różnice "WSJ". Monti, który jest szanowanym ekonomistą podkreślił też, że wspólne gwarantowanie kredytów pogłębiłoby europejskie rynki kapitałowe. Tymczasem koszty obsługi długów pogrążonych w kłopotach państw strefy euro rosną nieustannie.10-letnie obligacje włoskie znów przekroczyły krytyczny poziom rentowności, czyli 7 proc. Spadły notowania na europejskich giełdach. Na londyńskim rynku międzybankowym koszt dolara rósł przez całą środę - piszą Radowitz, Emsden i Horobin.

pap